Drogie Panie, mam do was pytanie i serdecznie będę wdzięczny za udzielone odpowiedzi:) Otóż moja żona urodziła nasze dziecko 2 miesiące temu,wiem że jest zmęczona, zapracowana i należy się jej coś fajnego. Mówiła mojej siostrze że z chęcią wybrałaby się do fryzjera, kosmetyczki (podsłuchiwałem - wiem że nie ładnie ale w dobrej wierze). Stąd mój pomysł, żeby zrobić jej niespodziankę i wykupić zabiegi fryzjerskie i kosmetyczne. Nie znam się na tym, a siostry nie poproszę bo nie będzie niespodzianki:-) Chciałbym wiedzieć ile takie zabiegi kosztują i gdzie są odpowiednie salony( tzn. najlepsze według was). Obcięcie, farbowanie włosów, oczyszczanie twarzy, manicure( o tym mówiła żona). Bardzo proszę o ceny bo nie wiem ile mam pieniążków przeznaczyć na tą przyjemność :) :) Z góry dziękuję :)
Cudowny mąż Ciebie :) Najlepiej to idz do salonu kosmetycznego kolo hotelu gromada..Myśle ze moze tam cos fajnego Ci zaproponuja
myślę, że już samo twoje podejście jest super, tak trzymaj
Też chcę mieć żonę i kupować jej prezenty :(
Polecam Ci salon na ul. Waryńskiego, nie pamiętam nazwy. Jednak byłam tam ostatnio na strzyżeniu z farbowaniem, zapłaciłam 130pln i byłam bardzo zadowolona. Pani Ania o ile obrze kojarzę (długie rude włosy) poświęciła mi kilka godzin, doradziła fryzurę, poprawiała farbę, nie wypuściła mnie z fotela dopóki nie byłam całkowicie zadowolona.
Na górze jest też salon kosmetyczny więc mógłbyś załatwić wszystko w jednym miejscu. Manicure to wydatek ok. 50pln, oczyszczanie twarzy niestety nie wiem.
Pomysł super ale aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień i rozczarowania radziłabym Ci jednak porozmawiać najpierw z żoną . Lepiej wybór pozostaw jej - dla Ciebie może to być super niespodzianka ale może żona wolałaby sama wybrać salon . Może ona ma swoją ulubiona fryzjerkę lub kosmetyczkę i postawiona przed faktem dokonanym zestresuje , że idzie do kogoś obcego się zamiast się ucieszyć . Niech ona wybierze a Ty ją tam zawieź , zapłać a potem odbierz i obsyp komplementami. Zapewniam Cię , że już sama taka propozycja z Twojej strony będzie najlepszym prezentem , wybór miejsca i zabiegów to już kwestia "techniczna".
Zgadzam się z Magdą, pomysł super, tylko pozwól jej wybrać, tu a forum dostaniesz rożne propozycje lepszych i gorszych salonów, każdy oczekuje czegoś innego, jedna kobietę zadowoli salon a drugą b. A niespodzianką może być kolacja w restauracji- tu sam wybierasz. Bo jedno to o siebie zadbać a drugie wyjść do ludzi w nowej fryzurze :)
ale z Ciebie fajny człowiek,świetny pomysł ..reszta facetów powinna brać z Ciebie przykład,wybór salonu raczej przedyskutuj z żoną lub poproś kogoś żeby "wyciągnął" dla Ciebie takie informacje,bo może mieć swój ulubiony...kurcze jestem pod wrażeniem naprawdę:)
Ja proponuję,żeby Pana Żona odprężyła się.Może jakiś wypadzik do spa , jakieś masaże,kąpiele.Fryzjer,Kosmetyczka i Manikiurzystka.A wieczorem jakaś kolacyjka jak dzidzia będzie spała :)
do Ola urodziłas już dziecko . Dzieciak ma 2 miesiące o jakim "wypadzie" ty bredzisz i wieczoram dzidzia będzie spała...hahahah
Ale z całego serca życzę ci dzidzi " która będzie spała..."
Moja spała zawsze ;). Po wieczornym karmieniu zasypiał i budził się około 3 rano albo nawet i nie ;)
Ja karmiłam piersią. Dzieci budziły się co 2 godziny. "nocne spanie' max 4 godziny, a o 3 to starszy był już w skowronach gotowy do zabawy i witania dnia.
Dokładnie, Wy jesteście takie nieszczęśliwe? Mąż Wam fryzjera nie sponsoruje?Nie robi niespodzianek? Co w tym takiego niezwykłego? Może czas zająć się sobą:)?
Ale o co ci chodzi , gościu z 20.26 ? Denerwuje cię , że kobiety tak wychwalają tego pana ? I bardzo dobrze , bo takie podejście zasługuje jak najbardziej na pochwałę - tak naprawdę wielu młodych ojców myśli tylko o tym , jacy to są pokrzywdzeni bo żona zajmuje się dzieckiem a nie nimi i ani im w głowie pomyśleć o tym jak ona się czuje i czego by chciała - nie mówiąc już o realizacji tego. Właśnie wielkie brawa dla pana !
Nie nie denerwuje mnie to, ze kobiety tak wychwalają tego Pana, jego zachowanie jest jak dla mnie pozytywne, ale po prostu normalne. Po prostu mam wrażenie, ze kobiety robią z siebie cierpiętnice, patrząc na swoje koleżanki biorą wszystko na siebie, dom, dzieci pracę i narzekają. a potem pojawia się pan który chce zapłacić za fryzjera żonie i robi się z niego bohatera narodowego :)