nikt nie pytał cię co ci się podoba a co nie.
kilka dni temu podawałam do chrztu mojego siostrzeńca . na prezent podarowałam mu medalik z wygrawerowaną datą chrztu ( przyda sie do poświęcenia do komuni) oraz krzesełko do karmienia. Rodzicom bardzo sie podobał mój prezent a i maleństwu sie przyda
ja tez sie zastanawialam jakis czas temu co swojemu chrześnikowi kupić i zdecydowałam ze dam hajs - rodzice sami bd bardziej wiedzieli na co chcą kupiejki wydać i jako chrzesna zakupowałam chustę do chrztu maluszka:)
Obraź się, zabierz zabawki i idź do domu:)"Mam też chrześnicę i mnóstwo pomysłów na sensowny prezent, ale po tak miłym poście nie zamierzam się nimi dzielić" ty myślisz że komuś łaskę zrobisz jak się "podzielisz"???Nie rozśmieszaj mnie bo nikt nie ma zamiaru cię prosić. Jak dziecko. A co to są "kurzołapki" i "durnostojki"?? ja nawet nie wiem co to są za rzeczy a co dopiero kupować je dziecku :) Może jak powiesz rodzinie to nie przyniosą ci "kurzołapek" :) :)