7,5 mln złotych premii dla 400 osób w Kancelarii Sejmu. Brawo! My ściskajmy pasa, a oni rozpusta. Pensje wysokie i jeszcze mało. Rozumiem, że nie mogą mieć zaniskich zarobków, ale ... Premie za to, że przychodzą do pracy. Ogólnie cała sytuacja jest niemoralna, gdy tyle ludzi idzie na bruk .
Nie no przecież jest ok. Należy się, ale tak mówią ci przy korycie. Pensje to dla nich mało. Trzeba brać i budować chawiry za 3 mln . O to w tym wszystkim chodzi.
A miało być tak .
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=pd3_amLsj1w
Ze specjalną dedykacją. Proszę:
Żal mi cie jeśli tak uważasz - poza tym uważasz się za inteligenta , a nie zauważasz , że jesteś sam w swoim zaślepieniu .
Człowiek inteligentny jeżeli widzi , że znaczna większości daje mocno znać , że coś jest nie tak przynajmniej się zastanowi o co chodzi , a ty idziesz w swej ślepocie na całość . Robisz z siebie pośmiewisko .
Do pismena naprawdę aż tak jesteś zaślepiony?
cytat:
"Nie wracaj. Nie masz do czego!"
"Marzena" pisze na forum, że jej pokolenie (rocznik 1973 - red.) było wychowywane w duchu patriotyzmu. "Ja sama jak słyszałam, że ktoś mówi coś złego o Polsce czy o nas, Polakach, zaraz reagowałam. Podatki musiały być płacone w Polsce, uważałam,że jeśli nie płacisz tutaj to powinieneś zostać pozbawiony naszej narodowości, no i temu podobne".
Dodaje, że "od ładnych kilku lat zmieniła zupełnie zdanie". "Bandyckie państwo, niedbające o ludzi, niszczące przedsiębiorców, niszczące emerytów, rencistów, ludzi pracujących. Zachłanne! Wredne rządy wyprzedające nas po kawałku. Jedna rada. Masz możliwość? Spieprzaj stąd i nie wracaj! Nie masz do czego!
wysprzedane zniszczone zrujnowane //
W każdym państwie jest pula stanowisk rządowych, parlamentarnych, które są dobrze opłacane i nikomu to nie przeszkadza. Tylko u nas naród robotniczo - chłopski zawsze uważa, że każdy kto nie jest robolem albo rolnikiem jest zbędny i niepotrzebny, a jeśli już to powinien zarabiać jakieś nędzne grosze. Z komunizmu trudno się wyzwolić, można zmienić ustrój ale nie myślenie.
Uprzejmie informuję, że to właśnie jak to pieszczotliwie nazwałeś ,,robole albo rolnikicy", cz też ,,narod robotniczo - chlopski" wytwarza dobra, ktore napędzają gospodarkę. Urzędnik na panstwowym stolku z ekonomicznego punktu widzenia nie wytwarza żadnych dobr. Stanowi jedynie nowotwór utrudniający funkcjonowanie wolnego rynku. To własnie ci ludzie, o ktorych wypowiadasz się z pogardą wstają wcześnie rano do pracy i ciężko, nieraz nawet dłużej niż ustawowe 8 godzina pracują na utrzymanie tego kraju, no i na nowy garnitur dla swojego pana - czyli wszechwładnego urzędnika. Faktem jest, że administracją ktoś musi kierować. Ale nie znaczy, to wcale, że w 40 milionowym kraju musi być tak dużo urzędasów.
A drogiemu przedmówcy radzę zapoznać się z podstawami ekonomii, a później ferować tego typu wyroki. Mnie wypada jedynie powiedzieć - na pochybel biurwom, niech żyje szary robol, bo w nim nadzieja, że kraj nie pójdzie na manowce !!!
Urzędnicy to pupile Platformy to im się Premie Należą,choćby za to że popierają Tuska!
Zgodnie z podstawami ekonomi socjalistycznej sojusz robotniczo - chlopski najwazniejszy.
http://sondaz.wp.pl/kat,27417,wid,15349200,wiadomosc.html Game over, to już końcówka rządów tego pana!