Facebook sledzi wszystko.Wasze sms kto dzwoni etc.Nie mialem nie mam i za zadne skarby miec nie chce
Nie mam nie miałam i mieć nie będę. Każdy widzi. Czy to pracodawca może sobie sprawdzić, czy urzędnik. Pier**** po co mi problemy. A ten to mówi że kasy nie ma a wakacje tu czy tam. A to ten zna tą czy tego. A ta jaką miała suknie ślubną. Never never never
ja tez nie mam, mialam ale skasowałam facebook jest beznadziejny
A ja likwiduje. I tak często tam nie zaglądałem, więc płakał, rozpaczał i rzucał butelkami po ścianie nie będę. Znam jednak takich, którzy wpadli by chyba w depresje po odcięciu ich od internetu, a przede wszystkim od fejsbunia. Marzy mi się powrót przynajmniej do początku lat 90-tych, kiedy wszystko wyglądało normalnie. Prawdziwi kumple, prawdziwe znajomości, nie potrzebowaliśmy fb czy smartfonika by wiedzieć gdzie i kiedy się spotkać.
Suknia to pikuś lepsze są minki przy lusterku i podpisy radosna, smutna itd.
Wiedzą tyle, ile o sobie napiszesz. Poza tym takie informacje można udostępniać tylko znajomym, a ich wybierasz sam.
Wiedzą tyle ile sam napiszesz. Jak ktoś jest baran i pisze co jadł na śniadanie albo jaką kupę zrobił, to nie dziwne, że wszyscy o nim wszystko wiedzą...
Ja również jako facet patrzę na to z przerażeniem i obrzydzeniem. Nigdy nie mam i nie będę miał. Moja żona na szczęście również ma takie zdanie, a wcale nie jesteśmy starymi zgredami - bez obrazy. Kilka dni temu byliśmy na weselu. Dramat, bo ludziska szczególnie młodsi co chwilkę robią foty i wrzucają, a jakie zachwyty.... Szkoda komentować.
I bardzo dobrze. Popieram a sama też nie jestem starej daty he he
faith ale zauwazylas ,ze ci "szczesliwcy" tak na prawde szczesliwi nie sa Takie chwalenie ,pokazywanie jaka lub jaki ja jestem bosssski i och ach a może komuś ooo na pewno żal w tylek bedzie sciskal jak napisze ze jestem tu i tam .To jest smieszne jak co niektorzy pisza co robia,co ich boli ,kiedy sra...ą ,sikaja ,ile wypili kawy.... itp itd .Mam konto na fb i nie powiem ,bo odnowilo sie sporo znajomosci ale jak czytam niektore wpisy po prostu rece opadaja.Tak jak slusznie napisalas na wstepie swojego wpisu "wszystko jest dla ludzi" tylko po prostu trzeba wiedziec co to umiar ;)
Zagadzam sie z wiekszością z was i wiem ze wszystko jest dla ludzi twarzoksiazka robi sie pomalu pchlim targiem i serio ludzie co tam siedza nie rozumieja słowa SWÓJ bo dla nich swoj profil to profil calej rodziny co mnie wogole to obchodzi?? Wiocha totalna jest wrzucanie fotek z wlasnego wesela oraz fotek plodów czyli zdjec USG czy ludziom serio trzeba w twarz wszystko mowic zeby zrozumieli??Oraz dokumentacja kazdej minuty dnia masakra. Mam fejsika ale loguje sie na nim 3 razy dziennie tak tylko zeby sprawdzic czy ktos cos napisal w waidomosciach po nic wiecej bo tam nic nie ma wole znajomych w realu.
dokładnie, mnie jak dzwoni komórka w środkach komunikacji miejskiej to odrzucam połączenie.
Dzis znajoma wstawiła fotki z chrztu córci-księżniczki a imię własnego dziecka napisała z błędem ortograficznym.
jestem za facebook to dla wiesniakow zeby jeden drugiemu pokazywal co ma i gdzie nie byl ...hehehe precz z tym
FB to zero prywatności. ludzie chwalą się byle g.... Robi kupkę pisze na fb są i tacy że dodają zdjęcie jak siedzą na sedesie. W ciąży któraś jest rozumiem że się cieszy że spodziewa się dziecka, ale po co od razu dodawanie zdjęcia z USG??? wszyscy gratulują itd od razu. a jak nie daj Boże poroni i co ?? Dla mnie to ludzie pare rzeczy nie potrzebnie wrzucają na fb-po co się wszystkim tak chwalicie. Jeśli chodzi o mądrusiów komentujących mój wpis to dodam że mam fb ale tylko 1 zdjęcie moje, nic nie komentuje i nic nie polubiam! Mam poprostu bo mam.
Niektórzy leczą swoje kompleksy atakując innych bo im się nie udało w Ostrowcu. To jest dopiero żałosne. Beka z takich ludzi, a szczególnie jednego ;)