Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

              Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

              przecież on nie ma prawa jazdy. Zrobił za młodu kartę woźnicy, bo musiał wozić buraki do cukrowni to szpanuje, że na przepisach się zna:)

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

                pismen zna się na wszystkim, bo wszędzie się wkleja. Najczęściej o temacie nie ma pojęcia ale zabrać głos musi.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

          Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

          Dziękuję Ci za życzenia zawistny człowieczku z 16:04 i wzajemnie :) Chciałbym Cię poinformować, że jedną kategorię robiłem spory czas temu, gdzie nie było śmiesznych mikroaut, a np. Lanosy, łuk był węższy o 0,5 metra i były manewry na placu. Kolejną zdałem w ubiegłym roku i też nie miałem żadnych problemów. W tym roku za niedługi czas będę ustalał egzamin na kolejną kategorię i wcale się nie boję, bo podchodzę do tego z szacunkiem i jeśli wymagam, by coś mieć, to przygotowuję się do tego należycie. Pewnie do ciebie i tak nie dotrze, ale taka mentalność "czy się stoi, czy się leży..."

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

            A coś ty taki nerwowy. I tak ci nie wierzę. Posłuchaj kierowców z wieloletnim stażem. Sami mówią, że nie zdaliby egzaminów za pierwszym razem. Z palca tego nie wyssałem. Nie mówię, że uczenie się testów na pamięć, to był dobra rzecz. Jednak bez przesady , 3 tysiące pytań? I na boga to nie wyścigi i wbrew tego co pisze pismen, jednym potrzeba dłuższego czasu na przeczytanie innym krótkiego. Nie ma się z czego wyśmiewać, bo tak jest jesteśmy różni. Na marginesie mam prawko i jak napisałem teorii nie boję się tym bardziej , że odpowiedź zawsze jest jedna. Jeżeli jesteś taki zuch , to powodzenia nawet i na czołgu. Pamiętajcie, że dla niektórych słowo egzamin to paraliż. Poza tym znów przekładamy teorię nad praktykę? I dodatkowa kasa dla ośrodków, bo zdawalność na pewno spadnie. Jeśli to przełożyłoby się na wypuszczanie na drogę lepszych kierowców, ale tak nie będzie. Bo dobrym kierowcą człowiek staje się poprzez jazdę czynną.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

              pismen to facet bez prawa jazdy, więc możemy tutaj spokojnie zignorować jego twórczość.

              śmiejecie się z księdza jak mówi o seksie ?

              a co o pismenie powiecie ?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

                Kurs powinien trwać dłużej, a nie miesiąc z hakiem i po teorii biegiem szybko i następna grupa. Przepisy powinny być wałkowane cały czas, sytuacje na drogach, zadania po kolei z grupy kazdy do wykonania, a nie teoria zapisać i na pamieć.

                Godzin jazdy też mogłoby być trochę więcej.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

                  Oczywiście, przy tym rozciągnięta jazda w czasie, bo dużo kursantów. Potem czekanie na egzamin i znów albo nie jeździsz albo dajesz dodatkową kasę za dodatkowe jazdy. Nie jest to dobrze opracowane. Kasa, kasa, kasa to jest ważne.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

                Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

                Że śmieje się z tych co czytać się nie nauczyli a prawo jazdy chcą zdawać.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

                  z kogo się śmieje ?

                  z siebie się śmieje

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

              Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

              Bo w Polsce zawsze ważniejsza jest teoria od praktyki. Kiedyś w szkołach policealnych, technikach , zawodówkach ogram praktyk, na studiach również a teraz kicha. To samo będzie z prawkami. Mniej wyjazdówna miasto będzie, bo słaba będzie zdawalność. Chociażby ze względu na tempo pytań i braku czasu na zastanowienie.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

        Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

        Gościu z 16.00 rozumiem że Ty tylko po polsku umiesz pisać, i Ty żeś nie Polak. Wszyscy na świecie to same chodzące ideały i poddali się wszechwładnej biurokracji bez żadnych oporów i nic nie kombinują. A ... i więzienia są tylko w Polsce :)

        Gość_czas ...
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

      jak dla mnie to będzie dużo prostszy teoretyczny. Mimo, że pytania będą nieznane i nie będzie możliwości wykuć ich, to odpowiedź będzie jedna - Tak lub Nie, a nie jak dotychczas.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

      Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

      tusk ma za malo kasy i musi z was zdzierac wiecej :)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

      Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

      Rozmawiałam z właścicielką dużej szkoły jazdy, która twierdzi, że zmiany idą ku dobremu. Dawny egzamin był kpiną - nauczyć się tych 400 pytań na pamięć to pestka, 3 dni robienia testów bezmyślnie i na odwal się gwarantowało zdanie. A przecież w imię bezpieczeństwa na drodze lepiej, żeby kierowcy orientowali się w przepisach.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

        wczoraj mówili ze nikt nie zdał na nowych przepisach

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

          dla mnie te nowe testy sa łatwe wydaje mi się ze ladniejsze jak te z 2012r

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

          Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

          co widać, że wszyscy uczyli się na pałę testów, a o przepisach nie mają zielonego pojęcia :)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

        Odp.: Prawo jazdy po nowemu - czemu tak źle?

        Rozmawiałam z włascicielką...-jakiej szkoły jazdy?Dla sprostowania starych pytań było 500.Co do 3 dni bezmyślnego robienia testów -powodzenia życzę IGNORANCIE!No i tak dla twojej ,,lepszej orientacji w przepisach''idz zadać prawo jazdy TERAZ a potem napisz na forum ile razy nie zdawałeś lub łaś!!!!

        Gość_motomen
        Zgłoś
        Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Salon Kosmetyczny Agata Żelazowska
Branża: Kosmetyczne salony
Dodaj firmę