Nowy egzamin teoretyczny na prawo jazdy i wielkie problem aby go zdać.
Wyniki mówią same za siebie. Moim skromnym zdaniem do zdobycia prawa jazdy powinno się już przygotowywać dzieci w szkole lub chociaż w gimnazjum bo zamiast wywalać pieniądze na naukę religii w szkołach można by je było wydać właśnie na przygotowanie młodzieży do uczestniczenia w ruchu drogowym !
Od religii to Ty się odczep! Po prostu nie posyłaj dziecka (pewnie i tak go nie masz) a nie w każdym wątku czepiasz się Kościoła. W spółkę z Burzumem wszedłeś?
Wielkie problemy? Mogli się ludzie przepisów uczyć, a nie starych testów na pamięć, to by zdali. Ale wiadomo, że Polacy to tylko na skróty lubią wszystko robić.
Po to płaci się nie małe pieniądze szkołom jazdy żeby nauczyli. Nie wiesz o tym Maximus? Masz rozumowanie ośmiolatka czy jak?
Życzę ci żebyś stracił prawko i je zdał. Myślę, że z teorią nie miałbym problemu, ale tempo jest straszne. Ktoś powie, że na drodze też trzeba podejmować szybko decyzję. Zgadzam się, ale nie czytać polecenie. Czasem źle odczytany wyraz w nerwach lub nie doczytanie pytania i egzamin w plecy. Nigdzie nie ma tak trudnych egzaminów. U nas są i tak wypadkowość duża.
wczoraj w Opolu nie zdała ani jedna osoba :-(
Czytanie to byc trudna sztuka, latwiej odpowiadac nie czytajac jak dotychczas?
W polsce jest g.ł.u.p.i.e prawo. Kto to widział żeby "prawo jazdy" testy, manewry na placu zadania na mieście zmieniać 1-2razy do roku?? Paranoja!
Nie mowiac o "mondrych' pismenach , ktorzy nie maja pojecia o prowadzeniu auta i egzaminach na PJ.
Pamiętaj, że pismen nie neguje tylko swojej własnej "mondrości".
hau hau hau
Pismen, pochwal się nam, masz prawo jazdy? Jeśli tak to gdzie i kiedy zdawałeś?