13:03 i wcześniej Mirek - zgadza się są punkty i jakoś się utrzymują, ale z pewnością w żadnym z tych punktów nie ma zatrudnionych 3 osób na cały etat. Jeśli się mylę, wskaż mi jakiś, ale wątpię, że znajdziesz. Poza tym wystarczyłby te 2 Panie, co były - bo przecież każda z nich będzie przyjmowała zarówno wpłaty na czynsz, jak i pozostałe. Jest zrozumiałe i racjonalne 2 osoby, bo nikt nie bedzie harował od 7.00 do 17.oo w pojedynkę, a człowiek musi mieć urlop i zachorować mu się zdarzy.
Sam Mirek i inni krzyczeliście, że 2 kasjerki nie mają co robić (nie kłamię, że tak było - można poszukać na forum wpisów), pisaliście, że max 1, a teraz nagle wielka odmiana i okazuje się, że 3 potrzeba. 2 Panie też by robiły przyjęcia pieniędzy z różnych rachunków. Wcale nie ma potrzeby otwierać kasy o 7.00, wystarczy jak wszędzie o 9.00 czy nawet 10.00, a żeby otwarte było do tej 17.00.
Zatrudniacie pracowników tam, gdzie nie trzeba, a zwalniacie też tam gdzie nie trzeba. Przykład - administracje. Ciężko się dodzwonić, bo wiecznie brak pracowników, jak się przyjdzie na miejsce to też trzeba klamkę pocałowac, bo cięzko kogoś zastać, bo już ludzie w terenie na osiedlach.
Odniosę się jeszcze do dotacji z urzędu pracy na zatrudnienie pracowników - czytałem z ciekawości na stronie PUP-u ile dają i jest to na osobę niecałe 900 złotych przez pół roku raptem. To powiedzmy przez te pół roku zwraca się jakieś pół zarobku jakiejś osoby, a potem to już normalnie wszystko pracodawca, więc wielkiego szału nie ma. Pół roku mija szybko, a potem koszt zostaje.
Poucinał etaty, a teraz na stronie SM jest informacja, że dofinansowania z UE by może i były, ale nie ma kto napisać wniosków, bo za mało pracowników jest a ci co zostali już nie wyrabiają.
cos te odpowiedzi mirka 24 odnosnie punktu kasowego sa wymijajace.
to jaki ten numer w KNF?
kto jest wlascicielem tego punktu? dowiemy sie? bo juz wiemy ze jakis przedstawiciel?
kto jest tym biznesmenem?
17:17 SM Krzemionki jako osoba prawna.
kto jest wlascicielem tego punktu? dowiemy sie? bo juz wiemy ze jakis przedstawiciel?
kto jest tym biznesmenem?
chce to od Mirek24 uslyszec a nie od forumowicza.
a co to takiego osoba prawna "Krzemionki"? jakis nowy twór?
Nazewnictwo według klasyfikacji podmiotów gospodarczych. Cczytając wpisy to widzę że Kołodko albo Balcerowicz mogli by się tutaj dużo nauczyć ekonomii a tu totalny brak podstaw. Do szkoły a nie pisać i zatykać serwery.
Przecież mają być na osiedlach a nie biurze. Można umówić się telefonicznie w biurze lub na miejscu . Można załatwić telefonicznie, osobiście , zostawić w sekretariacie, lub porozmawiać z prezesem lub v-ce, na forum macie tyle inicjatywy a prosty kontakt Was przerasta. Uffff.
19.10 - to ja Ci odpowiem. Normalny człowiek w wieku 40+ zazwyczaj pracuje (tak, jak ja). Pracuję do 14.00. Po 14.00 byłem w SM - prezesa brak, już nie ma, a zastępca na pół etatu - tak mi powiedziała sekretarka. I tak jest codziennie. Czy mam brać urlop, żeby mnie łaskawie obsłużył prezes albo wice? Spółdzielnia podobno działa do 15.00, więc nie rozumiem dlaczego nikogo z władz nie ma do tej godziny. No tak, mam składać pismo, a potem czekać miesiąc na pisemną odpowiedź...
Zadzwoń najpierw podaj temat rozmowy i umów się na godz. Jeśli bę dzieje trzeba odpowiedni pracownik przyjmie Cię nawet między 15.00 do 20.00 są dyżury lub napisz meila. Jeśli trzeba przyjdzie nawet do domu. Ty jesteś ich pracodawcą a nie petentem. A na pismo z dopiskiem Pilne otrzymasz odpowiedź niezwłocznie. Jeśli Ciebie nie przekonuje zadzwoń do przew. RN nr na stronie odbiera codziennie . Jest to pierwsza osoba po WZ i ma spore kompetencje. Załatwia wszystko. Czym mogę jeszcze służyć?
Administracyjni (biurowi) mają być na osiedlach???
Z administracji z administracji inspektorzy. Biurowi są na miejscu. Pełne dwa piętra.
Tak czysto i tak dobrze od początków istnienia Spółdzielni jeszcze nie było. Przemiła obsługa wszystko załatwiane od reki tylko pogratulować organizacji a już punkt kasowy to był marzeniem nas mieszkańców od początku istnienia Spółdzielni. Tylko pogratulować wspaniałego zarządzania. Gratulacje dla wszystkich którzy jeszcze myślą w tym mieście.
Gość_Stawki Wczoraj, 21:10
Potwierdzam i wyjaśniam. Poprzedni zarząd prócz zrujnowanej SM pozostawił "zbuki". Średnio ok.10 razy w miesiącu obecny Zarząd musi uczestniczyć w sprawach Sądowych wytoczonych przez firmy i zwolnionych pracowników. Najdłuższa rozprawa trwała ok. 6 godz. czyli prawie cały dzień Zarząd był w Sądzie. Oczywiście na sprawy miejscowe jeździmy prywatnymi samochodami. Na sprawy do Kielc ze względu na ilośc osób wezwanych urzywamy służbowej LIMUZYNY.
Co do punktu opłat zapewniam że ma Pan/ni taką samą wiedzę jak swego czasu niejaki Pan G. który pisał w liście otwartym i zamieścił w GO zadając pytanie w stylu: " ile kosztował drogi sprzęt zakupiony dla sprzątaczek". Chodziło mu o miotły do zamiatania.
Panie mirek24. Dzisiaj mam urlop akurat, ale mam różne sprawy do załatwienia, więc przyjdę do SM gdzieś o 14.30. Zobaczymy czy pan będziesz, albo czy będzie prezes. Sprawy sądowe to jedno, ale ja przyobserwowalem, że pan jesteś tylko do godziny 10.00-11.00, a potem to pan już siedzisz tam, gdzie masz prywatną działalność. Poza tym sekretarka potwierdziła mi, że pan jesteś na 1/2 etatu. Co do prezesa to podobno mieszka gdzieś poza Ostrowcem i w związku z tym też nie jest do 15.00. To zresztą bardzo ciekawa sprawa, bo jak moja żona pracuje w Ożarowie to nikt jej nie zwalnia godzinę wcześniej, że dojechała do domu.
08:06
Zadzwoń 41 262 43 48 umów się i ktoś na Ciebie będzie czekać.