Mnie sie podoba ze uczelnia traktuje studenta jak człowieka-czesto majacego równiez problemy.Nie jestesmy z kamienia mamy dzieci,problemy,prace a jednak chcemy sie uczyc zdobywac wiedze i dlatego jestesmy gorsi???bo studiujemy w naszej miejsowej Uczelni?To mój wybór osobisty i ciesze sie ze tak sie stało.W imieniu własnym i wielu byłych studentów WSBIP.Dziekujemy i zyczymy wielu wielu sukcesów.
A co cie to interesuje ???dochodzenie robisz jakies.Poprostu brak zajecia.
Najważniejsza sprawa w tym wszystkim: po co krytykować? Jeśli komuś nie podoba się WSBiP przecież może wybrać setki innych uczelni w Polsce. Wydaje mi się, że były student nie napisze źle o swojej szkole. Ktoś, kto nigdy do WSBiP nie chodził również nie powinien się wypowiadać, ponieważ nie ma pojęcia co i jak jest, bo niby skąd. A może te nieprzychylne wątki o uczelni tworzy nieuczciwa konkurencja po prostu? Zobaczcie, na forum pojawił się wątek o stadiach podyplomowych w placówce X, również z naszego miasta. Może chcą sobie nagonić słuchaczy? Ja powiem jedno: jak ktoś chce się nauczyć, zdobyć wiedzę, to zrobi to na każdej uczelni, czy to państwowej, czy prywatnej. Niektórym osobom po prostu odpowiada WSBiP, bo na miejscu, więc i koszt mniejszy. Doceńmy to i bądźmy dumni, że jest taka placówka w Ostrowcu. Pracują w niej naprawdę świetne, młode i ambitne osoby. Powinniśmy się cieszyć, że takie osoby chcą zostać w Ostrowcu, choć mogłyby wyjechać. Jak wszyscy młodzi, wykształceni i ambitni opuszczą to miasto, kto tu zostanie? I tak jest źle, nie kalajmy własnego gniazda.
Jeżeli o mnie chodzi, to studiowałem historię na UJ, ponieważ dla mnie kierunek studiów był wyborem naukowym raczej niż zawodowym, a w owym czasie Instytut Historii UJ miał opinię najlepszego w kraju. I jest dla mnie oczywistym, że jeżeli kogoś faktycznie pasjonuje historia, filozofia, prawo i inne klasyczne nauki, wybiera najlepsze uczelnie w kraju.
Ale szkolnictwo wyższe bardzo się zmieniło przez ostatnie 15-20 lat. Wymogi choćby runku pracy sprawiły, że studiowanie zyskało charakter utylitarny, a kwestia jego upraktycznienia czy też związania z lokalnym i regionalnym rynkiem pracy ma w zasadzie status ministerialnej doktryny.
Dlatego jeżeli np. na kierunku Geodezja i Kartografia jesteśmy w stanie zapewnić kadrę w zdecydowanej większości z AGH, kierowaną przez profesora belwederskiego, oraz praktyki w Beskidzie Śląskim, wybór Ostrowca dla osób, które często już weszły na ścieżkę zawodową jest wyborem racjonalnym - podyktowanym często przesłankami życiowo-zawodowymi, ale nie gorszym.
Tak wiem łatwo jest powiedziec ze UJ,UMCS,AGH,to wspaniałe uczelnie,które fajnie przygotowują do pracy ale ale Ja mam szacunek bo sama studiowałam -fajny kierunek ale byłam osobą młodą,niezalezną,miałam czas na dojazdy i własciwie na wszystko tylko w pewnym momencie zaczeło mi przeszkadzac ze wiekszosc czasu trace na dojazdy a na egzamin profesor zamiast o 8 docierał na 17 i zanim przeegzaminował z 50 osob był pozny wieczór i wiecie co?mnóstwo ludzi porezygnowało z Uczelni własnie z powodów dojazdów i wiecznego opozniania w egzaminach...ale cóz tak bywa..teraz jako osoba dojrzała,stateczna szukalam uczelni blisko domu w związku z posiadaniem potomstwa i WSBIP dodał mi skrzydeł,uwierzyłam ze mozna jak się tylko chce.A moje motto przewodnie to...Nie swieci garnki lepia"Tak wiec głowa do góry studenci :)MY z Ostrowca Tez mamy Super Uczelnię-bo Nasza i nikt nam tego nie zabierze.