Witam!
Chciałam zapytac czy może mi ktoś polecic pralnię do uprania kurtki puchowej. Kurtka jest dośc droga i nie chcałabym aby pralnia mi ją zniszczyła. Jeśli ktoś czyścił taka kurtkę i był zadowolony to proszę napisac która pralnia godną polecenia.
Jest bardzo prosty sposób na samodzielne upranie kurtki puchowej. Najważniejsze w całej procedurze jest to, że do prania należy użyć płynu do prania(nie za dużo płynu), a nie proszku i przede wszystkim prać w letniej wodzie(bardzo ważne, woda nie może być gorąca) ugniatając. Nie prać w pralce! Bardziej zanieczyszczony kołnierz czy kaptur można doczyścić szczoteczką do mycia rąk. Po całkowitym wyschnięciu kurtki(2-3 dni na wieszaku) należy ją intensywnie oklepać trzepaczką. Ja robię to packą do unicestwiania komarów. Efekt super, kurtka jak nowa.
Jeśli masz suszarkę bębnową to samemu można ,jeśli nie to w Tesco .Tylko trzeba podpisać oświadczenie ,że jeśli powstaną zacieki to na naszą odpowiedzialność
20:15. Dlaczego wprowadzasz zamieszanie i okłamujesz ludzi? Chcesz nabijać kasę pralni z Tesco, to zamieść płatną reklamę. Od lat piorę tak kurtki puchowe i chodzę w nich nadal, bo są w idealnym stanie bez łaski za kupę forsy w jakiejś śmiesznej pralni.
Ja piorę w pralce, w płynie lub kapsułce, nie proszek, odwirowanie na 1000 obrotów, suszenie w pobliżu kaloryfera na wieszaku, zbite kulki trzeba palcami "rozedrzeć" na piórka dwa lub trzy razy co jakiś czas w trakcie suszenia i strzepywać energicznie tez ze trzy razy. Dużo zależy od materiału, mam też taką kurtkę z lekkim połyskiem, i na niej robią się zacieki, a na matowych nigdy. Zawsze tak piorę puchowe, i od zawsze.
upierz w pralce, dobrze odwiruj, wysusz na wieszaku (chyba ze masz suszarkę do prania - jest najlepsza), po wysuszeniu włóż do pralki, włóż ze dwie piłeczki tenisowe lub mocno zwinięte skarpetki (zrób z nich piłki) i włacz samo wirowanie na najwyższych obrotach, to powinno rozbić puch.