będac osobą prowadzącą rozmowy kwalfikacyjne do pracy zauważyłam iż ludzie składający cv często samą swoją osobą odstraszają, kobiety tłuste włosy zepsute zęby panowie brzydko pachnący itd. na 30 cv może 4 osoby nadawały się do pracy z klientem
i nie chodzi o wiedze bo każdą wiedze można przyswoić chodzi o kulture o umiejętność rozmowy
Tyle, że to nie do końca wina tych młodych niekompetentnych, a raczej systemu szkolnictwa. Nie ma dobrych szkół kształcących w konkretnych i potrzebnych zawodach, szkolnictwo wyższe oferuje zbędne kierunki humanistyczne. Dziś każdemu się wydaje, że powinien miec maturę, potem musi zostac magistrem byle czego, a nawet doktorem nauk - też byle jakich, ale żeby tytuł był. Przerost formy nad treścią. Potem przychodzi taki po pracę i ma pokończone szkół i kursów, ale nie idzie za tym wiedza, niestety. Kolejna sprawa to jeszcze brak kompetencji miękkich - z tym też jest dramat.
Pismen, dlaczego podajesz się za ciemniaka12, Ty jesteś chory człowieku!
ale to nie pierwszy raz, wolaki tak mają
Możliwe,bo pracy jest w Polsce od groma, w dodatku za darmo.
Rzadko kiedy pracodawca ma rację blondi.
kazdy pracodawca ma inne wymagania ale czy za 1200czy za więcej pracownik powinien być uczciwy i wykonywać swoje obowiązki nikt za kare go nie trzyma w pracy osobiście jak mi nie pasuje moja praca to szukam innej ale do końca pracy staram się bo wolę by byli pracodawcy mieli o mnie dobre zadanie.
swego czasu podczas mojej pracy w jednej z firm x konkurencja mnie odbiła zaproponowała lepsze warunki bo klienci w ich firmie cały czas mówili że tam miła pani i idą tam bo ona im dobrze doradzi wiec konkurencja mnie chciała zdobyc i im się udało w pierwszej firmie x zarabiałam wtedy niecałe 1000zł firma która mnie przejeła dała mi o prawie 500zł więcej wiec ludzie warto się starać być uczciwym takie jest moje zdanie
i owszem do 12.06 pracodawcy mają swoją wizje i czasem racji nie mają
dokładnie. nikt do pracy nie zmusza. ale tu idealnie ukazało sie podejście do pracy. smutna rzeczywistość.
jeśli pracodawcę nie stać na opłacenie pracownika to nie powinien go w ogóle zatrudniać na takich psich warunkach, jest to jawne wykorzystanie drugiego człowieka, i pozbawienie go godziwości, każdy się do tego przyzwyczaił bo sieją taką propagandę w mediach, ale tak naprawdę to wyzysk, niech sam spróbuje utrzymać się za takie pieniądze
Nikt za karę go w pracy nie trzyma ale też żaden pracownik nie pracuje tylko dla przyjemności. Pracuje się po to aby godnie żyć a za 1200zł jest to w tej chwili nie możliwe. Owszem, taka płaca dobra jest jeśli ktoś mieszka z rodzicami, nie opłaca rachunków itd. Jednak usamodzielnić się za takie pieniądze jest ciężko. Jeśli więc na start otrzymuje się takie wynagrodzenie to odechciewa się wszystkiego i mija zapał. Moim zdaniem, żeby sprawdzić pracownika wystarczy dać mu umowę próbną, nawet na miesiąc ale za godziwe wynagrodzenie. Wtedy okaże się co on jest wart i przysłowiowy wilk będzie syty i owca cała.
Z takim podejściem "pracodawco" niedługo będziesz płakał i będą to naprawdę krokodyle łzy. Coraz więcej ludzi stąd wyjeżdża i bardzo dobrze. Wykorzystujesz sytuację bezrobocia i jeszcze arogancko się tym chwalisz. Zobaczysz, już niedługo przyjdzie taki czas, że To Ty będziesz zabiegał o pracowników a oni będą śmiali Ci się w twarz gdy zaproponujesz im to swoje marne 1200 zł. Młodzi ludzi są coraz bardziej świadomi swojej wartości. Są też mobilni i wolą wyjechać tam, gdzie ze swojej pracy będą mogli utrzymać rodzinę i normalnie żyć niż wegetować i tracić cenny czas. Życie jest za krótkie by je marnować w taki sposób. Kiedyś wspomnisz moje słowa i to będzie szybciej niż Ci się wydaje.
W takim razie nie stać Cie na pracownika "pracodawco". Pozostaje zakasać rękawy i samemu stanąć za ladą. Wtedy nie będziesz musiał dokładać do interesu. Jak kogoś nie stać na samochód to jeździ autobusem, wiesz?
Szanuję ludzi, którzy wolą sami pracować na siebie niż wyzyskiwać innych bo im samym się nie chce. Koszty pracy są duże, owszem, jednak niektórzy potrafią mimo tego dobrze płacić za wykonywaną pracę bo po prostu ich na to stać, nie chcą wszystkiego tylko dla siebie. Jak kogoś nie stać na to by zapłacić godziwą pensję pracownikowi niech robi sam. Nie będzie wtedy narzekał jaki to pracownik zły. Jak widać każdy kij ma dwa końce.
a bo wy myślicie, że taki szef to nigdy nie pracował... myślenie zawistnych ludzi którzy chcieliby wszystko za nic. pewnie nie jeden przez pare lat urobił sie wiecej niż wy kiedykolwiek i wyszedł na prostą bo nie żalił sie tylko pracował. poza tym czy 7.5 to tak mało ? nie sądze. nigdzie nie ma więcej. ani w krakowie ani w łodzi ani we wrocławiu. ale szanowne wielkie panie i wielcy panowie chcieliby 15. a za co ? a i tak przyjdzie taki jeden z drugą i gdzieś ma obowiązki bo to nie jego bo to bo tamto. płaca powinna być adekwatna do pracy. jak zapipcasz na budowie to i 15 ale za siedzenie w sklepie to 7.5 jak najbardziej. ale wy nie rozumiecie szef zawsze zły a my pokrzywdzeni. żal mi was i waszych dzieci że mają takich rodziców.
oczywiście zgadzam się,ochyda nasze zarobki i głupie prace,nawet masz doświadczenie i studia ale gdzie znajdziesz pracę gdzie??? nie masz znajomości to masz gó...no
Pracodawca udaje,że mi płaci a ja udaje,że pracuję.
Z tego co wiem to wypłata jest na koniec miesiąca pracy. Więc to ty najpierw udawałeś , że pracujesz to nie dziw się że pracodawca nie daje się zrobić w konia i też będzie udawał , że ci płaci