Witam. Chciałem poruszyć wątek dotyczący pracowników Starostwa w Ostrowcu Św.Mam tutaj na myśli osoby na stażu bądź interwencji. Od pewnej osoby słyszałem że pracuje tam osoba ze średnim wykształceniem. Nie będę podawał na pewno imienia tej osoby. Posiadam wykształcenie wyższe i już od dawna ubiegam sie o chociażby staż w starostwie, niestety bez powodzenia. Czy uważacie, że jest to sprawiedliwe, że osoba bez wykształcenia pracuje juz tam dość długi okres? Kolejny dowód na to, że Ostrowiec jest miastem znajomości :)))
A osoby ze średnim wykształceniem nie mogą podjąć stażu wykształcony zaocznie?
Raczej z tego co sie orientuje pracownik starostwa, urzedu miasta lub innej instytucji powinien posiadac wyzsze wykształcenie. Natomiast osoba tamta pracuje juz tam ponad rok i co kilka miesięcy jakaś osoba załatwia jej kolejna interwencje.
Wydaje mi sie, że taka osoba powinna raczej ubiegac sie o staz np. w sklepie spozywczym czy np.mcdonaldzie a nie pchać sie do starostwa.
staż a wykształcenie nie ma nic ze sobą wspólnego-a jeśli są osoby które nie mają wyższego wykształcenia a pracują w urzędach to pewnie zaczeli pracować zanim powstała ustawa o wykształceniu-prawo nie działa wstecz-myślę że pracownik z 15-20 letnim stażem pracy ze średnim wykształceniem jest bardziej wartościowy niż mgr. zaraz po studiach:)) nie obrażają nikogo....
hehe dobre prawo nie działa wstecz !!!! chyba kolejny pracownik starostwa tak inteligentny ??? jakie prawo nie działa wstecz !!! doucz się
No myślę kolego, że nie masz racji.
A tak na marginesie sam mam wykształcenie wyższe i to renomowanej uczelni i wolę pracować z osobami, które ukończyły dobre liceum niż z niedouczonymi pseudo magistrami. Posiadam prawie 30-letni staż w zawodzie więc wiem co mówię.
widzę że osoba tez nie grzeszy inteligentncją. A to dlaczego??? co ma wyższe wykształcenie do stażu? staż można odbyć nie mając wyższego wykształcenia to zależy wszystko jakie wymagania ma pracodawca ubiegając się o stażystę.
Gdzie się pchasz człowieku??? Starostwo??? Chcesz umrzeć z głodu???
Tak tam jest możesz mieć mniejsze wykształcenie głupszy ale swój coś wiem na ten temat;a po za tym nie opłaca się tam być ani na stażu ani na interwencji bo zrobisz im porządek a aktach i wypat jak nie masz szerokich pleców
I to jest właśnie cały Ostrowiec... tu nikt niema własnego życia, jak na wsi. Czy wy ludzie umiecie interesować się sobą a nie innymi? A co do znajomości... rynek pracy jest u nas okrutny, więc każdy robi co może aby się gdzieś zahaczyć. A jeśli Ty miałbyś kogoś znajomego gdziekolwiek i dostałbys możliwość pracy, to nie skorzystałbyś? Wątpie aby nie... Zacznijmy interesować się własnym czubkiem nosa, a nie obgadywać innych! Prawda jest taka że Ostrowiec to wiocha, tu nie ma mowy o normalnym funkcjonowaniu. Pełno tu zazdrości, zawiści i chamstwa. Czyż nie?
tak jak napisales "kazdy robi co moze zeby sie gdzies zachaczyc" takze i ta osoba o ktorej napisales ze ma mniejsze wyksztalcenie,druga sprawa skad wiesz o wyksztaleniu drugiej osoby z plotek i znowu napisales "zacznij interesowac sie czubkiem swojego nosa " i na koniec sam jestes zawistny
Bez szerokich pleców nie ma mowy o pracy w urzędach.
niech nikt nawet nie próbuje pisać ,że jest inaczej.
ciekaw jestem kto zatem w starostwie sprzedaję, bo na targowicy to sie tego dowiedziec raczej nie da.
a może jest w trakcie studiów?
Ale to jest irytujące, ze człowiek kończy studia- podobno przyszłościowe, a kończy w sklepie, bo nawet an staż po kierunku się nie dostanie.
Chłopie gdzie sie pchasz, przecież nie maja pieniędzy żeby za ZUS zapłacić za pracowników starostwa i nauczycieli..
co administracja to studia przyszlosciowe hahahah,chlopie wyksztalciles sie na nastepnego bezrobotnego,kto ci takich glupot naopowiadal,a moze zaliczasz sie do tego oszukanego pokolenia