Jak w temacie. Byli u mnie podawali się za pracowników gazowni i wciskali jakieś czujniki gazu po 198zł. Ja nie zapłaciłem spytałem nawet czy to nie obowiązkowe powiedzieli że nie a sąsiad dał 100zł zaliczki i podpisał listę. Czy to fałszywi pracownicy, naciągacze?
To jacyś oszuści a nie pracownicy gazowni. Nie dajcie się nabrać.