Napisz coś mądrego jak wytrzeźwiejesz, bo coś ci sie plącze.
To jawna złośliwość. Gdyby nie Pani Maria to wiele rodzin przymierałoby głodem. Zastanów się człowieku czym może obdarowywać najbliższych - mąką, ryżem, kaszą. Pani Maria to człowiek z powołaniem.
To nie dzięki Pani Marii - Gościu_ja- nie przymierają głodem, ale dzięki instytucji charytatywnej pod nadzorem Ministerstwa Rolnictwa jaką jest Bank Żywności, utrzymywany w podstawowym zakresie z pieniędzy podatnika funkcjonujący dzięki darczyńcom (m.innymi dzięki klientom u Lichoty w Groszkach). To jest praca tej Pani, a nie jakiś specjalny wyczyn jej dobrego serca. Rozróżniajmy te sprawy i nie dajmy się ogłupiać socjotechnikom przedwyborczym. Jak nie Pani Maria to ktoś inny, kulisy wyglądają nieco inaczej.
Pani Maria to Anioł Dobroci. A ta osoba co tak pisze z ekonomika przemawia przez nią zazdrość. Wszystkim się nie dogodzi. Patologią wciąż ciągle mało i mało. Biedy jest bardzo dużo na ulicach nie tylko Ostrowca Św. A sami wiecie jak dziś jest ze wszystkim.
Idź tam tobie też dadzą. Nie obgaduj ludzi którzy ciężko pracują zabezpieczając żywność dla ubogich. Pani Maria to człowiek z powołania do takich celów.
glupie ida i daja do koszyka przy takim korycie to i swinia sie pase do tego ptactwo ma co zjesc fabian
taka jest ptawda smakolyki dla siebie oraz swity olej maka dla pijaczkow i jeszcze skumlisz a lodzie niech nie daja a potem niech nie zazdroszcza pani mari ksieza tez sie pasa nie za swoje
Zgadza się, kiedyś moja córka była częstowana całym batonikiem przez córkę pewnej pani z Banku Żywności, bo jak powiedziała moja mama przynosi z pracy całe kartony batonów. Wtedy nie wiedziałam gdzie pracuje. Pani wygląda też baaardzo obficie .... ))
Bzdury jakieś!