Dlaczego traktuja nas bezrobotnych jak ludzi gorszego sortu?on moze wszystko a starajacy sie o posade nie ma nic do powiedzenia,a jak cos powie jest potraktowany z gory i dostaje skierowanie z odmowa pracy.dlaczego mam sie godzic na jego warunki też mam cos do powiedzenia lub zapytania.
20.41
W Ostrowcu u prywatnego przedsiębiorcy nie masz nic do powiedzenia.Albo przystajesz na jego warunki,albo nie pracujesz.Za małe miasto,za mało miejsc pracy,żeby fikać.Oni o tym wiedzą i konsekwentnie wykorzystują.
Bo ludzie ich tego nauczyli. Przez lata każdy siedział cicho, brał co popadnie, na nic się nie skarżył, niczego nie wymagał, nigdy się nie odezwał to popuścili sobie cugi i traktują ludzi jak śmieci. Ale wszystko jest do czasu.
A ktoś w innym wątku informuje,że czas pracodawców się skończył....nie w Ostrowcu i to jeszcze długo..
Może nie skończył ale na pewno się kończy gościu 12:31. Mają coraz większe problemy i dobrze im tak.
Znam taką osobę która prowadzi zakład a pracowników nazywa parobkami ,debilami itd a spojrzeć na nich to te określenia pasują nie do pracowników a do nich
23.44
Tak,masz rację,ludzie tego ich nauczyli.Ale dlaczego? Bo w latach 90-tych jak się zaczęła wielka prywatyzacja,wolny rynek,zakłady i fabryki byly zamykane lub sprzedawane zagranicznym kontrahentom ,którzy zwalniali ludzi i ograniczali zatrudnienie do minimum (np huta czy wolczanka) i zaczęło sie wielkie bezrobocie,to ludzie łapali pracę jaka była,cicho siedzieli i cieszyli sie,ze w ogóle ją mają.Prywaciarze dobrze o tym wiedzieli i skrzętnie wykorzystywali,tak zostalo do dziś.Może pomalutku to się zmienia,ale daleka jeszcze droga do szanowania pracowników.
Bo najgorszy jest z Dziada Pan,.
Komuna,a żebyś wiedział.Znam kilku takich wielkich ostrowieckich przedsiębiorców pochodzących z takiego dziadostwa,ze siekierą byś nie uciął.Dzis pany. Dorobil sie jeden z drugim,ok,ale niech nie zapominają skąd im nogi wyrosły i niech dadzą szacunek ludziom,którzy pracują tez m.in.na ich majątek.
Ja się im nie dziwię, jak pracodawca w Ostrowcu próbuje głaskać ludzi, szanować itp. to go zjedzą, bo frajer. Tutaj trzeba być ostrym, inaczej zero dyscypliny będzie w robocie. Tu ludzie są przyzwyczajenie, by traktować ich jak zwierzęta i źle się czują jak jest inaczej, taka prawda.
Gość 15.06
Nikt tu nie mówi o braku dyscypliny w pracy.Takowa powinna byc,bo praca to praca,i czy się ją lubi,czy nie,trzeba, wykonywać ją solidnie i uczciwie.
A szacunek pracodawcy do pracowników to nie glaskanie po głowach.Pracodawca na pewno powinien utrzymywać dystans,nie spoufalac sie z pracownikami,ale na pewno nie powinien obrzucać ich obelgami i epitetami.Powinien służbowym językiem,ale z szacunkiem odnosić sie do pracowników,to nie jest trudne,wystarczy miec troche kultury osobistej.Takiego pracodawcę każdy poszanuje,a takiego krzykacza nikt.
Co ty czlowieku mówisz?Szanuj dobrego i uczciwego pracownika ,a złego zwalniaj.Dobry pracownik sie szanuje i na pewno dłużej miejsca u ciebie nie zagrzeje ,jesli nie będziesz go cenił.
Dorzuc jeszcze do tego fakt ze na pograniczu zmian ustrojowych pojawil sie Balcerowicz ktory wmawial ludziom ze musza pracowac tanio i siedziec cicho, bo jak nie to zachod sie na nas obrazi i fantastyczna transformacja ustrojowa legnie w gruzach. Tymczasem ta fantastyczna transformacja ustrojowa to byl zwykly przekret, bo Polska nie dokonala przeskoku cywilizacyjnego jakiego powinna dokonac.
Tak samo myslę jak gość z 15:06
Gościu z 17:16 małe przekręty w/g mnie to drobne kradzieże pracowników.Jak pisałem jest w śród nas sporo złodziei.Prowadziłem firmę to wiem jak potrafili wynosić co im się podobało.
20.07,to nie znaczy,ze wszyscy tacy są,i to nie znaczy,ze pracodawcę to upowaznia do chamskiego zachowania wobec pracowników.Oczywiście,takich trzeba zwalniać,bo zlodziejstwa nie popieram.Jednak pracodawca na poziomie nawet złodzieja potrafi zwolnic w kulturalny sposób,bo nie będzie zniżał sie do jego poziomu.A uczciwych ludzi powinien szanować i tyle,bo nie może z góry zakładać,ze ktos może cos ukraść,i trzeba po nim jechac jak po łysym koniu.
Narzekaliscie na Komune , to macie teraz Demokracje .Wtedy to kazdy mial prace ,byl traktowany uczciwiej ,nie bylo takiego wykorzytywania pracownika ,byly przywileje , tetnilo zycie w miescie ,nie trzeba bylo wyjezdzac za granice za praca.Komuno Wroc .
Czy sie leży czy się siedzi wypłata się należy. To było piorytetem niektórych osób.Teraz trzeba pracować a nza obijanie nie ma się pensji.I TO DLATEGO JEST POWIEDZENIE KOMUNO WRÓĆ