Ta kierowniczka jest prosta w obsłudze wystarczy ją trochę zbajerować i już się cieszy na twój widok
Wiele razy słyszałem jak się pyta pracowników, co zamówić albo jaka cena, czy kod nie wiem za co ją zatrudnili. Kompetencje i wiedzą to nie jest jej mocna strona
Jeśli chodzi o Sylwie z rynku to ją znam ona jest ze skarpy to ona cały czas coś robi niestety u nas w mieście jest tak że jeden robi a druga gada przez telefon. A jak pani kierownik zwrucisz uwagę, że bez rękawiczki ci podaje to focha strzeli i ledwo wyjdziesz a już komentuje jak śmiesz
Tylko ze do pracy nie przychodzi się po to żeby bajerować kierowniczki."Pracownik nie jest winien swemu pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę, będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem."Ludvig Von Mises.
Łatwo jest oceniać kogoś stojąc obok i nie znając sytuacji. Skoro Pani kierownik jak to mówicie wydzierala się na pracownika to najwidoczniej pracownik musiał sb na to zasłużyć. Do niektórych osób nie da się normalnie powiedzieć i trzeba czasami krzyknąć. Ktoś napisał ze nie zna kodów i tak dalej. Z taką ilością kodów do zapamiętania nie sposób wszystkich zapamiętać wiec nie oceniaj jak nie wiesz i się nie znasz. Zawsze tam chodzę i zawsze Pani kierownik jest miła i sympatyczna. A osoby który się nie znają i nie są w temacie i nigdy nie pracowały A się wymadrzaja niech się najlepiej nie wypowiadają.
To pracownik te kody musi pamiętać jak nie może ich spamiętać pani kierownik? A co ona ma więcej do roboty? Do Sialala z 12.17
A skąd wiesz ze ten pracownik zna wszystkie kody ze się wypowiadasz. Nie tobie oceniać co ma więcej do roboty. Sam byś więcej kodów Nie zapamiętał więc się nie wypowiadaj jak nie znasz zasad firmy. Przyjrzyj się pracownikowi bo też święty nie jest a nie tylko kierownika wziąłeś na celownik.
Ja mówię głośno bo pracuję z głuchymi,i tak się przyzwyczaiłam.
Pracowalam w Telegrafie. Uwierzcie, ze lepszy kierownik, ktory nawet czasem zgani, od takiego, ktory sie usmiecha, a sprzedaje nieswiezae ciasto i ma plesn w lodowce...!Wiem co mowie
Krzyczeć to możesz sobie w domu na dzieci jeśli ci na to pozwolą. W pracy inaczej to wygląda do Sialala z 12.17
Najlepiej jest oczerniac kogoś na forum. W każdej chwili można złożyć skargę jeśli coś ci się nie podoba milosniku pracownika. Nikt nie jest bez winy więc nie proboj teraz wywyzszac pracownika jaki to on nie jest bo jakby był idealny to by został awansowany na kierownika zamiast tego co teraz jest ale tak nie jest więc coś jest na rzeczy. Gdyby było tak jak mówisz to pracownik już dawno by był awansowany . Nie masz odwagi powiedzieć tego wprost do kierownika to nie wypowiadaj się na forum i nie obrażaj ludzi. Jak nie znasz sytuacji dlaczego owa kierowniczka jak to nazwales się wydzierala to się nie wypowiadaj bo skoro tak była to najwidoczniej musiała sb czymś zasłużyć i zrobić coś źle
Ja słyszałem o co się wydzielają. Ta pracownica wpisała do komputera za dużo o 200 złoty i w kasie i wyszło im 200 niby na plusie i ta genialna pani kierownik wrzeszczala że weźmie sobie te 200 złoty a tamta będzie płacić. Nie wiem jak wy ale mi też się zdarzają pomyłki w pracy kierownik jest od tego żeby to sprawdzać i zwrócić uwagę owszem też nie ale kultura tej pani jest raczej nie znana
Nie widziałem.,że jeśli pracownik się pomyli to trzeba krzyczeć na pół okolicy, żeby zrozumiał swój błąd może ja jestem jakiś nie cywilizowany nieuk
Na rynku też sprzedają stare ciasto, byłam świadkiem jak jedna darła się na drugą, dlaczego oddała ciasto dla niej 5 dni to ciasto jest świeże. a tak w ogóle to jak tak chodzicie to zwróćcie uwagę czy kierownicy się zmieniają. Ja jakoś tego nie widzę raczej młode dziewczyny się zmieniają, a komu ma powiedzieć, że kierownik jest taki czy siaki. Musi pracować to pracuję ja bym odeszła ale mam możliwości może ona nie ma
Ludzie w dzisiejszych czasach są zacofani. W domu pieką ciasto jedzą je później kilka dni a przyjdzie do sklepu i ci powie ze jest nieswierze. Zastanówcie się ludzie co piszecie bo aż glowa boli. Skoro jest taka zła obsługa i Stare rzeczy na rynku to dlaczego chodzi tam tyle osób? To jest jeden z dwóch najlepszych telegrafow w Ostrowcu. Ludzie oczekują żeby wszystko było świeże bez konserwantów i tak dalej. Zrób sb w domu To bd miała i nie narzekajcie bo w Ostrowcu lepszych rzeczy nie znajdziecie