Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Nie jest, zwłaszcza, że kosmetyków w bród po sklepach, a do tego allegro - bardzo często można tam kupić taniej niz w katalogu, nawet z przesyłką.

A co więcej, firma tez sobie w kulki leci - czlowiek lata jak głupi po znajomych, zbiera te zamówienia, po czym okazuje się, że część produktów jest w brakach już pierwszego dnia, a część wogóle jest niedostępna i trzeba świecić oczami przed klientem. I gdyby taka sytuacja zdarzała się raz na jakis czas, to jeszcze ujdzie, ale ja składam zamówienia regularnie i praktycznie w każdym jest jakiś brak - coś nie dotarło, albo sprzedało się w ekspresowym tempie;/

Co do firmy , to też słyszałem, że mają problemy z dostawami. Wydaje mi się, że firma nie ogarnia tak dużo zamówień i dlatego jest tyle problemów. Ciekawe co będzie dalej.

No i dochodzimy do głównej zasady MLM-u.

Lepiej mieć w grupie 100 osób i niech każda zamówi po jednym kosmetyku, niż samemu się nabiegać i sprzedać 100 szt.kosmetyków. 0 zł prowizji z własnej sprzedaży, ale kasa z obrotu grupowego. Ten sam obrót tylko pracy jakby mniej.

A ja składam zam.pierwszego dnia rano i wszystko mam chyba że zostało sprzedane w tamtym katalogu chodzi tu tylko o nowości serie limitowane ale to normalne więc jak się coś pojawia raniutko pierwszego dnia trzeba zamawiać zawsze można oddać jak się nie sprzeda.Nie obiecuje się czegoś czego nie ma trzeba tesz być na bierząco z brakami dziś mamy komputer int.i wszystko się wie.Jest super.

nie polecam pani na pułankach co ma biuro natrętna że heeeejjjj

Poważnie? Ja też mam komputer i internet;/.

A skoro katalog obowiązuje 3 tygodnie i przez CAŁE 3 tygodnie można skladać zamówienia, to sytuacja, że coś kończy się 15 minut po otworzeniu zamówień pierwszego dnia katalogu jest niepoważna.

A wiesz nie każdy może warować od 6.00 rano przy kompie, niektórzy mają tez normalną pracę.

Pani z biura z Pułanek po prostu mnie zadręczyła, pod pozorem jakichś niby okładów na dłonie zwabia potencjalne ofiary i nagabuje, czułam sie jak w matni.

Praca w Oriflame jest fajna itd.można dostosować sobie czas pracy do swoich możliwości czasowych praca dla chętnych i lubiących kontakt prace z ludzmi.Ważne jest na kogo się trafi ja tam byłam i nie polecam,poszłam gdzie indziej jest wiele dyrektorek i liderów w Ostrowcu więc jak ktoś chce tylko ostatecznie kupować dla siebie to szukajcie i nie podejmujcie pochopnych decyzji poznajcie się z konsultantkami czy Menadżerkami a łatwo je spotkać:?)

Pracowałam w Oriflame jakiś czas temu, kupowałam kosmetyki, rozprowadzałam i budowałam grupę - osiągnęłam nawet pewien poziom, byłam zadowolona z pracy. Dawało to mi pewną satysfakcję. Ja zrezygnowałam, ale zaangażowałam moją córkę, zamawia do dziś, choć nie bardzo ma na to czasu. Kosmetyki z oriflame są bardzo dobrymi produktami, ktoś kto je używa może to stwierdzić. Sprawa natrętnego nawiania przez pewne osoby do budowania grupy owszem ma miejsce, ale wcale nie musimy się na to zgadzać, choć tak naprawdę wprowadzanie nowych osób do firmy (sponsorowanie) jest dla sponsora opłacalne, ponieważ osiągamy pewne stopnie kariery w firmie i mamy korzyści finansowe. Nieuczciwe są tylko praktyki prowadzone przez niektóre osoby (menadżerki lub dyrektorów), polegające na decydowaniu do którego sponsora przypisana zostaje osoba wprowadzona do firmy. Nieraz konsultant, który stara się zbudować grupę czuje niesmak, gdy osoba przez niego osobiście wprowadzona do firmy znajduje miejsca na drzewku pod innym konsultantem, którego wybierze dyrektor.!!! Ale tak jak pisze osoba wcześniej możemy wybrać inne biuro. Pracujmy tak jak się nam podoba nie koniecznie stosujmy ,,wyścig szczurów", opracujmy sobie swoje metody pracy. Chcesz osiągnąć poziom, stać się liderem to buduj grupę. Chcesz tylko sprzedawać kosmetyki, to tak rób. Nie chce Ci się nić robić, a lubisz kosmetyki oriflame, to kupuj tylko dla siebie, też masz z tego korzyści, bo kupujesz taniej.

No takich jaj to jeszcze nie widziałem , żeby dyrektor decydował gdzie ma być ktoś zapisany .

Nie wyobrażam sobie współpracy w takim zespole.

Pracuję już trochę w MLM i nigdy takich praktyk nie stosowałem. To jakaś masakra.

Co do budowania sieci, to jest jak najbardziej opłacalne. Ktoś kto stoi z boku myśli , że trzeba zapisywać ludzi do bólu bo inaczej nie zarobią.

A tak naprawdę wystarczy kilka konkretnych osób i można zarabiać bardzo fajne pieniądze.

Tak przynajmniej jest w mojej firmie i w Oriflame chyba podobnie.

Jest powiedzenie, które kiedyś gdzieś słyszałem

"Amatorzy sprzedają produkty, a zawodowcy budują sieci."

Tak samo jest w firmie Oriflame tylko niestety pracują tam osoby które nie chodzą na szkolenia i nie wiedzą jak pracować z ludzmi,każdy wie nic na siłę,a niestety tam jak pójdziesz to osaczą Cię i nie masz nic do powiedzenia nie rozumieją słowa NIE będą przekonywać.Jest jedno powiedzenie na to co się tam dzieje,ale ja tego tu nie napiszę.

Jest drugie biuro tam jest miła atmosfera i można przyjść i sobie coś zamówić.

Uważam, że firma godna polecenia, a na to jacy ludzie pracują w niej nie mamy wpływu. Zawsze mamy prawo wyboru biura i dyrektora. Otaczajmy się ludźmi w gronie których czujemy się dobrze!!!!!! Próbujcie swoich możliwości

w Klubie Oriflame. Powodzenia!!!!!!!!!

Miałam w pracy taka koleżankę, konsultantkę Oriflame, katalogi wciskała na siłę i wymagała żeby coś wybrać, nagabywała tak ,że zaczęłąm jej unikać, wześniej z chęcią lubiłam przejrzeć katalog, często też coś kupowałam, ale nie pod naciskiem. Teraz już tego nie robię.

Mamy wybór powiadasz? No jak się zapisujemy to mamy, ale wtedy nie znając tych ludzi, to strzelamy w ciemno. A już po zapisaniu się to zmiana sponsora/lidera/dyrektora to drogą przez mękę. A samo biuro to w sumie najmniejszy problem, dla mnie to było tylko miejsce do odbioru paczki, teraz zamawiam na kuriera i nie muszę wysłuchiwać ciagle tych samych kawałków.

Właśnie ja się zapisałam nie znając ludzi i potem miałam problem. zamawianie do domu to jedno, ale do domu tez można zadzwonić, nękać mailami również. I mimo, ze nie zamawiam już kilka miesięcy. jak się z tego definitywnie wypisać?

Jak dobrze pamietam, to po roku bez zamówień wypiszą Cię automatycznie, ale nie jestem tego pewna na 100%