Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Praca w Nic Nowego

Ilość postów: 89 | Odsłon: 9418 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
              • Odp.: Praca w Nic Nowego

                A ja zwykłą drogą dedukcji doszedłem do wniosku, że tak naprawdę tych kilka wpisów na forum nie było w stanie zniechęcić klientów do odwiedzenia Waszej restauracji. Sam byłem kilkakrotnie, przyznaję, że tylko na piwie, więc kuchni nie oceniam. Natomiast w tym momencie wygląda to tak jakby pan celowo wokół siebie rozpętał burzę medialną, na tym forum, w gazecie. Przyznam, że to ciekawy sposób kryptoreklamy. Zrobił Pan z siebie ofiarę, teraz wszystkie niepowodzenia i brak klientów można przecież zrzucić na podłych ludzi. A nie pomyślał Pan o tym żeby zamilknąć, nie odzywać się, że ludzie w końcu przestaną gadać??? Czasami to działa. Niech Pan nad tym pomyśli, to niezły pomysł. I życzę powodzenia w złapaniu tych "złych" bo zawiści nienawidzę a Ostrowiec jest w tym liderem.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Praca w Nic Nowego

                  Witam,

                  Proszę uważnie przeczytać wszystkie wątki, powtarzam wszystkie i wyobrazić sobie, że są kierowane przeciwko Panu a potem zamilknąć.

                  To nie jest kryptoreklama, ja nie raz i nie dwa zapraszałem tych wszystkich piszących aby skontaktowali się ze mną i porozmawialibyśmy twarzą w twarz najlepiej w jakimś publicznym miejscu a nie wypisywać na tym forum. Ale do tej pory się nikt nie zgłosił. Ja dopóki nie dostanę danych z prokuratury uważam to za jedyną formę obrony przed "talibami" bo tak naprawdę nie wiem z kim walczę. Prawdopodobnie skończy się to zamknięciem restauracji i pozbawieniem 5 osób pracy a ja zajmę się nowym projektem ale Ostrowiec będę już omijał szerokim łukiem.

                  Pozdrawiam.

                  Jerzy Ciecieląg

                  P.S. Ciekawy jestem dlaczego nikt do tej pory nie przedstawił się?

                  Gość_NIC NOWEGO
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 80

                  Odp.: Praca w Nic Nowego

                  Chyba jesteś psychiczny - sorry, ale kryptoreklama nie polega na samooczernianiu.

                  Gość_axjan
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 70

              Odp.: Praca w Nic Nowego

              Gościu z 15.42 dałeś mi do myślenia. Rzeczywiście wiedza pana JC na temat innych restauracji jest dosyć "głęboka" co jednoznacznie świadczy o tym, że to on interesuje się konkurencją a nie ona nim. Co było do udowodnienia. A już go zacząłem żałować. Pozdrawiam

              Gość_zawiedziony
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Praca w Nic Nowego

                Żałować to można tych wszystkich wypowiedzi jakie padają na tym forum, Twojej niestety również.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 72

                Odp.: Praca w Nic Nowego

                Witam Panie "zawiedziony" np. Piotr Zawiedziony fajne nazwisko.

                Do rzeczy: sam jak Pan wie prowadzę restaurację i mam kontakt z przedstawicielami handlowymi wielu browarów. Mnie też proponowano taką umowę, nie będę wchodził w szczegóły poza jednym, po jej podpisaniu mogę mieć w restauracji piwo tylko jednej firmy np. Kompania Piwowarska.

                Mam nadzieję, że w dalszym ciągu jest Pan zawiedziony.

                Pozdrawiam.

                Jerzy Ciecieląg

                Gość_NIC NOWEGO
                Zgłoś
                Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 66

            Odp.: Praca w Nic Nowego

            Super, i to mi się podoba - krótko i na temat. Wiadomo kto i o czym mówi - jestem stałym bywalcem "A"propos" - uważam ze super knajpa (potwierdza to wielu moich znajomych z innych miast) - ale duzo słyszałem o " Nic Nowego", a wypowiedź Pana Jerzego przkonała ,mnie że na pewno odwiedze wymienioną knajpę - nie ma nic gorszego na tym forum niż skłócanie knajp (nie wiem przez kogo - czy przez pracowników, czy przez klientów). Cieszmy się, że takowe powstają i możemy mieć wybór - raz tu , raz tam.

            Gość_axjan
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

          Odp.: Praca w Nic Nowego

          po co drugie apropo jedno starczy :) a w nic nowego jest smacznie nie wiem czy nie smaczniej

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

      Odp.: Praca w Nic Nowego

      ile płacą?

      Gość_hil
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Praca w Nic Nowego

        Witam,

        Tak, kiedyś sprzedawałem części samochodowe i nie jest to dla mnie powód do wstydu podobnie jak to, iż w moim życiu robiłem tysiąc innych rzeczy pracując często po 16 godzin na dobę i 7 dni w tygodniu. Aktualnie działalność restauracyjna jest tylko jedną z kilku które prowadzę.

        Jest mi niezmiernie przykro, że w tekście, który napisałem nie widzicie nic poza błędem bo świadczy to tylko o tym, iż nie jesteśmy na tym samym poziomie aby prowadzić dyskusję. Nie mam zamiaru ściemniać, że to literówka lub coś podobnego, nie jestem nieomylny ani idealny, robię czasami błędy ale potrafię się do tego przyznać.

        Panie/Pani „nastyyy”, ja już to zrobiłem ponieważ na łamach tego forum nazwano mnie żydem i chamem, oskarżono mnie o oszustwa, kradzieże i przekręty, moją restaurację o to, że podajemy nie świeże potrawy i wiele podobnych co nie ukrywam wpłynęło bardzo negatywnie na działalność restauracji jak i nasze życie osobiste. Aktualnie czekam na ustalenie danych osobowych tych osób i proponuję tym osobom się ze mną skontaktować aby mi powiedzieć to prosto w twarz, być może w ten sposób zaoszczędzą sobie kosztów sądowych bo w przeciwnym wypadku ja nie poprzestanę tylko na przeprosinach na łamach tego forum i Gazety Ostrowieckiej. Jestem w stanie udowodnić, że ich działanie było celowe, mające na celu pozbawienie mnie klientów a co za tym idzie zamknięcia restauracji.

        Pozdrawiam.

        Jerzy Ciecieląg.

        Gość_NIC NOWEGO
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Praca w Nic Nowego

          odważnie.......ale SŁUSZNIE,

          Gość_?????
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Praca w Nic Nowego

            Pan prokurator zadecyduje, czy za trzy słowa wyrażające raczej opinię, a nie obrazę czy też wpis, który miał na celu zamknięcie lokalu sprawa trafi do sądu...

            Gość_nastyyy
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

            Odp.: Praca w Nic Nowego

            Słusznie Panie J. C. !

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

        Odp.: Praca w Nic Nowego

        za co do sądu za to że ktoś stwierdził, że ten Pan zmienił profesję?dziwne

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Praca w Nic Nowego

          Ma rację gośc z nic nowego - bo to jest zwykła nagonka na tą restaurację. nie wszystko pasuje wszystkim.A o - nic nowego -jest już drugi post więc przyznajcie sami ileż można znieśc.

          Gość_j 23
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Praca w Nic Nowego

            I bardzo dobrze niechby właściciel -nic nowego-utarł nosa niektórym ,wtedy dyskusja prowadzona by była na normalnym poziomie.Zyczę powodzenia.

            Gość_ja
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Praca w Nic Nowego

              Ja również kilka lat spędziłam w Hiszpanii i we Włoszech i zgodzę się z panem że kuchnia ta jest charakterystyczna i różni się od naszej ale to nie znaczy że wszystkim musi od razu smakować!albo ktoś ją lubi albo nie ja osobiście uwielbiam i kilka razy miałam okazję jeść w państwa lokalu .Jedzonko było pyszne.A Tą nagonką i obelgami proszę się nie przejmować,Ci zakłamani złośliwcy którzy dla mnie są zwykłymi tchórzami w końcu się doigrają...i spotka ich zasłużona kara!!!Życzę wytrwałości w dążeniu do celu!

              Gość_Martuś
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Praca w Nic Nowego

                ktos napisal ze na sile probuja zrobic apropo- a coz takiego jest w tej starej magdalence ze ktos moze chciec im dorownac :/ zenada. kazdy lokal ma swoj klimat i uwazam ze ten nie jest w stylu apropo

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę