praca w Nic Nowego..pracował tam moze ktos? jak wygląda kwestia wypłaty itd?
musisz znosić ciągłe narzekania klientów, bo kuchnia bez rewelacji i nie daje rady.
Jak by klienci narzekali na złą kuchnię to by nie przychodzili tam. Jedzenie jest tam dobre. Dodam że klimat w lokalu jest bardzo przyjemny tak więc kolega z 16:05 pewnie jest z konkurencji.
Nie polecam tam pracować. Szału nie ma, próbują na siłę zrobić dugie Apropo ale coś jakby nie wychodzi. Poza tym umówmy się że kuchnia śródziemnomorska nie każdemu podchodzi a przyrządzona w ten sposób co w w/w lokalu to już całkiem nie polecam. Także tyle. To oczywiście tylko moja sugestia i nie każdy musi się z tym zgodzić ale w końcu to forum. Pozdrowy.
Znowu nagonka na Nic Nowego? Ostro krytykujesz jak na zwykłego klienta, czyżby zazdrosna konkurencja?
Witam serdecznie,
Do gościa z 18:11 nie widzę związku Pana/Pani wypowiedzi z tematem wątku ponieważ nie został podany żaden argument odradzający pracę w "NIC NOWEGO" i powinna być usunięta przez administratora, jeśli on w ogóle istnieje. Co do robienia się "na drugie apropo" to już się na ten temat wypowiadałem ale powtórzę: podczas mojego 8-letniego pobytu w Hiszpanii i podróżach po Europie i świecie widziałem wzorce kulinarne jak i dekoracyjne leprze niż wyżej wymieniony lokal. Poza tym nasze menu jak i pizza znacznie się różni chyba, że podobieństwem i robieniem się na apropos nazywa Pan/Pani to iż mamy podobny piec i sprzedajemy te same marki piwa (tylko niektóre ponieważ w odróżnieniu od apropos nie wiąże nas umowa z żadnym browarem). Robimy kuchnię śródziemnomorską w sposób taki jaki nam to pokazano w Hiszpanii, jeśli to komuś nie smakuje to jest mi niezmiernie przykro ale tak to powinno być zrobione. Piszę Pan/Pani ponieważ nie podajesz imienia ani nazwiska w przeciwieństwie do mnie co też o czymś świadczy.
Co do pracy u nas to zapraszam na rozmowę, jest to jedyna forma dowiedzenia się prawdy.
Pozdrawiam.
Jerzy Ciecieląg.
Witam czy potrzebujecie ludzi do pracy jeśli tak to na jakim stanowisku???Pozdrawiam:))
Witam,
aktualnie potrzebujemy kelnerki i bliżej lata będziemy potrzebować jeszcze jednej.
Pozdrawiam.
Jerzy Ciecieląg.
A' Propos jest NAJ ! Forever <3 :D a w nic nowego nie nie bylem to nie wiem D: a co do pracy to tak jak wszędzie trzeba pracować za nic nierobienie nie płacą D:
to pan Ciecieląg juz nie sprzedaje części do aut, tylko stał sie restauratorem?
uważaj co piszesz, bo Cię do sądu poda...
I słusznie, ma do tego prawo i powinien z niego skorzystać.
Panie Jerzy, ciekaw jestem bardzo skąd posiada Pan wiedzę na temat tego, iż apropos jest związany umową z browarem? Chyba Pan LEKKO przesadził...
15.42 no stary(a) ale dałeś , taka bezpośrednia krytyka !! już Cię chyba prokurator namierza.....
odważny(a) jesteś. ;-))
Witam,
Zwykła droga dedukcji Panie.... (niestety nie wiem bo się nie przedstawiłeś). Pomyśl trochę a dojdziesz do tych samych wniosków. Proszę się nie naśmiewać z "namierzania przez prokuratora" bo sprawę traktuję bardzo poważnie i nie spocznę zanim winni nie zostaną ukarani.
Pozdrawiam.
Jerzy Ciecieląg