Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Praca w Netii

Ilość postów: 262 | Odsłon: 19784 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
              • Odp.: Praca w Netii

                Gość z 10:57 nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że bardzo łatwo znaleźć informację z jakiego adresu IP wyszedł taki komentarz, a za pomówienia nie jedna osoba już sporo zapłaciła za pomówienia. Żaden Trener w Netii nie nigdy nie powiedział Ci że masz śmieciówkę i że jesteś śmieciem. Każdy z nas takową posiada lub posiadał, i nie czuje się śmieciem, ani też nie był tak nigdy traktowany. Mało tego umowa zlecenie jest w pełni oskładkowana, uprawnia do takich samych świadczeń jak umowa o pracę, poza płatnym urlopem.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

                Odp.: Praca w Netii

                To nie jest normalne. Gdyby ktoś spróbował coś takiego ze mną robić rzuciłbym taka robotę w sekundzie a i odwdzięczył tez pięknym za nadobne. Nie wiem dlaczego ludzie godzą się na takie rzeczy, o ile w ogóle to prawda.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Praca w Netii

                  Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że aby kogoś pomówić to trzeba by jasno określić kim ta osoba jest podać jej imię nazwisko, czy cechę jednoznacznie ją wskazującą.

                  Trener z netii to nie jest określenie jednoznacznie kogoś wskazujące, bo to określa tylko zawód i to wielu osób z kilku miast.

                  Za to ja widzę że skoro piszesz jako każdy z nas to pewnie wiesz też o jakim incydencie mowa.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Praca w Netii

                    to było dawno

                    rzucone w formie żartu na fajce

                    usłyszała to osoba trzecia do ktorej to nawet nie było skierowane

                    w kazdej firmie na przerwie moze sie tak zdarzyć

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

                    Odp.: Praca w Netii

                    No i Ty właśnie jasno okresliłeś/aś stanowisko w lokalizacji o której mowa w poście piastują dotychczas dwie osoby. Nigdy żadna z tych osób nie użyła takiego zwrotu, a za tego typu luźne komentarze które nas obrażają możesz ponieść konsekwencje. I stanie się tak jeżeli nas nie przeprosisz. Chyba że wolisz żeby sąd Ci nakazał.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Praca w Netii

                      Przepraszam. Więcej nie będę. Wykonujecie kawał świetnej roboty. Poniosło mnie :)

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Praca w Netii

                        To pewnie jakiś koordynator. Ludzie z po za korpo mylom takie pojęcia.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

                Odp.: Praca w Netii

                A i nie wspomniałam o jednej, ważnej sprawie - DAWANIE UMÓW NA MAILA KOLEŻANKOM/PUPILKOM KOORDYNATOREK. O co chodzi? Koordynatorka dawała jakiś niby niezauważalny znak do danej osoby, tak żeby reszta grupy nie widziała, że na mailu wysłała jej dane do umowy. I taka osoba miała za darmo, bez wysiłku podpisaną umowę. Stała praktyka u koordynatorki M.W, nie wiem jak u innych. Do tego jej pupilki albo koleżaneczki siedziały na lepszych bazach, gdzie była większa szansa coś sprzedać. Oczywiście zazwyczaj też koordynatorka mówiła danej osobie bazę na której ma usiąść w tajemnicy przed reszta grupy XD Do tego jakieś durne przesadzanie, ciagle kazała nam zmieniać stanowiska jak tylko widziała że ktoś się z kimś zbytnio zakumplował. Bo przecież masz być robotem i nabijać im wynik a nie zawierać przyjaźnie. Zachowanie poniżej poziomu przedszkolaka. Cała Netia to jeden wielki burdel ale w zespole M.W zawsze działo się najwiecej syfu, i u niej także była największa rotacja. Jak ktoś już naprawdę ma nóż na gardle i MUSI tam iść do pracy, to szerokim łukiem radzę ją omijać

                Gość_byłamwidziałam
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Praca w Netii

                  Hahaha ale jajca. Ale, niestety, te wszystkie negatywne komentarze, to prawda :(

                  Gość_Netiak
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 43

                  Odp.: Praca w Netii

                  Całe szczęście ja pracuję w innym dziale i nigdy nie spotkałam się z takim traktowaniem.Mamy bardzo dobre koordynatorki. Sprzedaż mamy dobrą, ale to dzięki naszym ludziom z zespołu, świetnym sprzedawcom. Najlepsi oprócz dobrej prowizji dostają nagrody za sprzedaż. Az chce się pracować.Ja w mojej pracy wypoczywam.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Praca w Netii

                    To ludzie decydują o tym czy coś sprzedacie a nie wy. Właśnie jestem po podpisaniu nowej umowy, czekałem z tym praktycznie do końca chociaż wydzwaniało mnóstwo osób z Netii już od dwóch miesięcy. Dostałem tylko to, co sam chciałem, na nic innego nie dałem się namówić.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Praca w Netii

                      Dobry sprzedawca to i powietrze sprzeda :))

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Praca w Netii

                        Nie sądzę, na mnie nie jeden zęby połamał, czasami słychać było aż irytację gdy po dwudziestu minutach jego gadki mu dziękowałem ;)

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Miałam podpisać umowę z Netią,ale teraz gdy zobaczyłam co tam się dzieje,to na pewno jej już nie podpisze.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Praca w Netii

                            Umowę możesz podpisać bo są jednak konkurencyjni cenowo jak na nasze miasto. Nie daj sobie tylko wcisnąć niepotrzebnych Ci rzeczy bo na pewno będą próbowali.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

                    Odp.: Praca w Netii

                    Gość z 17:37 widzę już szefostwo z Netii czyta ten wątek i się odezwało ;) żaden pracownik nie powiedziałby że tam odpoczywa, dobre sobie haha

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Praca w Netii

                      Tylko współczuć ludziom tam pracującym.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Praca w Netii

                        Skąd mają numery do osob do ktorych dzwonią?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
    7 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -