Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Praca w Netii

Ilość postów: 262 | Odsłon: 19783 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Praca w Netii

                          No to przesrane wciskać komuś coś co nie jest mu potrzebne. Niefajna robota

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Dokladnie ludzie od razu dziekuja i sie rozlaczaja

                          Gość_Bnzjdj
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 20

                          Odp.: Praca w Netii

                          Dokladnie pracowalam na tej dosprzedazy i nikt nie chcial kupowac tego od nas i w dodatku pani kordynator w blond wlosach to czlowiek nie do zycia nie lubie nikomu robic do okola tylka ale sie nie da chamsto , krzyki , wyzwiska to u niej norma nikt normalny za takie pieniadze nie bedzie tego znosil i w dodatku trzeba sie szanowac.

                          Gość_Byla pracownica
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          W miejscu pracy przełożonego obowiązują przepisy kodeksu pracy i zasady kultury. Sprzedawca zaś musi sprzedawać. Kto nie umie sprzedawać, nie nadaje się do pracy, w której liczy się wynik sprzedażowy. Proste.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Zgadzam sie ale nie jesteśmy w przedszkolu zeby ktos na kogos krzyczal ;) Najpierw niech podniosa godzinowke to pewnie sprzedaz podniesie sie bo zamarne grosze watpie zeby ktos sie staral ;)

                          Gość_Hmmm
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          A udupianie nowych? Norma. Kiedyś sprzedawcy zaprawiali sie w "boju". Teraz muszą przejść weryfikację u "przyjaciół" którzy fachowo pokazują im jakim gównem się urodzili i jakim gównem będą już zawsze.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 28

                          Odp.: Praca w Netii

                          Jakby mnie wyzwał jakikolwiek przełożony tak ryja by z podłogi by zbierał. Mam swoją godność i nie pozwolę sobie ubliżać. Więcej głosu by nie podniósł.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

                        Odp.: Praca w Netii

                        1200 za samą godzinowke? Pewnie dlatego że chodzisz w kratkę do pracy, ja chodzę systematycznie i za same godziny z zeszłego miesiąca wzięłam 2700

                        Gość_Pracownik
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

                        Odp.: Praca w Netii

                        1200 za samą godzinowke? Pewnie dlatego że chodzisz w kratkę do pracy, ja chodzę systematycznie i za same godziny z zeszłego miesiąca wzięłam 2700

                        Gość_Pracownik
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          2700 : 11 to trzeba 245 godzin

                          Podzielic to na dni

                          To 6 dni w tygodniu po 10 godzin.

                          No da się. Ale nie mów że skoro robisz 60 godzin to już inni chodzą w kratkę

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Nie 245 godizn tylko 193

                          Gość_Pracownik
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 39

                Odp.: Praca w Netii

                Pod kodeks pracy nie, ale pod kodeks cywilno prawny tak.

                Gość_znaFca
                Zgłoś
                Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 230

          Odp.: Praca w Netii

          Dokładnie tak jest koordynatorzy z polecenia i po znajomości na awans nie masz co liczyć premia wskaźniki ciągle im mało dla nich tylko tablica wyników malo ciągle umowa zlecenia i jeszcze wymagają ciągła rekrutacja a teraz jeszcze jakiś gay rekrutuje P.S śmieszne sam nie siedział na słuchawce a rekrutuje dobrą rzetelna firma daje umowę o pracę i ma dobrą opinie

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 231

          Odp.: Praca w Netii

          Dokładnie tak jest koordynatorzy z polecenia i po znajomości na awans nie masz co liczyć premia wskaźniki ciągle im mało dla nich tylko tablica wyników malo ciągle umowa zlecenia i jeszcze wymagają ciągła rekrutacja a teraz jeszcze jakiś gay rekrutuje P.S śmieszne sam nie siedział na słuchawce a rekrutuje dobrą rzetelna firma daje umowę o pracę i ma dobrą opinie

          Gość_Xx
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Praca w Netii

      Pracowałam w Netii 4 miesiące. Nikomu nie polecam. Mobbing na każdym kroku, najgorsza była koordynatorka M.W, taka niska gruba blondyna. Chodźby człowiek sobie flaki wypruwali to dla nich i tak będzie za mało. Idealny pracownik to dla nich osoba która nie ma życia, siedzi po 10h w pracy i nabija im te cyferki. Jeśli chodzi o premie za umowy to płacą dopiero od dwudziestej w danym miesiącu, czyli jak zrobisz 19 to w czynie charytatywnym. Na początku praca miała być od 9 do 15, potem szanowna koordynatorka stwierdziła że za mało ciśniemy i kazała siedzieć od 8 do 16. Jak ktoś miał więcej niż 120 godzin i nie miał żadnej umowy to mu nie płacili, ona specjalnie zwiększała ilość godzin. W innych zespołach wychodzili wcześniej a my musieliśmy siedzieć. Kiedyś jak wychodziła z pracy to pracownicy ją pobili bo już mieli dosyć. Do tego pracownicy to sama patologia, ze mną Np. Pracowała dziewczyna po odsiadce. Strach było cokolwiek zostawić na stanowisku z obawy przed kradzieżą. Nie raz były sytuacje że odchodziły całe zespoły bo nie dostali swoich pieniędzy. Do tego zła lokalizacja, nie dość że nic nie zarobisz to jeszcze wydasz większość na paliwo. Radzę wszystkim trzymać się od tego miejsca jak najdalej. Totalna patologia. A tą darmową kawę Którą się tak chwalą to niech sobie wsadzą w.

      Gość_Bylamwidzialam
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Praca w Netii

        Jak by to byla taka super praca jak oni opisuja w gazetach czy facebookach to nie potzrebowaliby ciagle nowych ludzi. Mysla ze zacheca kogos darmowa kawa czy herbata smiechu warte znam osoby , ktore ciagle były tam oszukiwane na wyplatach nie zgadzaly sie z liczba godzin przepracowanych nie polecam tej pracy co innego obiecuja a okazuje sie wszystko inaczej ciagle pretensje kordynatorki za byle co to dziekuje

        Gość_Byla pracownica
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Praca w Netii

          Hmm,ale codziennie widzę na parkingu,że stoi dużo samochodów ściemniaczy widać kogoś mają.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Praca w Netii

            Mają bo za coś żyć trzeba. Jak masz rodzinę to zaciskasz zęby i robisz.

            Godność zostawiasz w domu, bo honorem dzieci nie nakarmisz.

            Słuchasz jak trener porównuje cię do śmiecia (wiecie dlaczego macie śmieciówki? Bo jacy ludzie taka umowa) tulisz po sobie uszy i dzwonisz...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
7 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -