Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Praca w Netii

Ilość postów: 262 | Odsłon: 19782 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 214

                          Odp.: Praca w Netii

                          Bo ludzie zmądrzeli i nie dają sobie wciskać kitu. Sam się rozłączam w takich sytuacjach.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Będą redukcje zatrudnienia?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 216

                          Odp.: Praca w Netii

                          12.11 albo taki masz głos i wciskanie kitu ze nikt cie nie chce sluchac

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Ja jak dzwonią mowie grzecznie---wypierdal...

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          No nie popisałeś się.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Na pytanie czy rozmawia z wlascicielem telefonu mowie nie i temat zamkniety

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Ja zawsze mówie jak dzwonią -wypierdalaj

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w Netii

                          Ale takiej jednej Pani bym tak niepowiedział gdyby dzwoniła :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 234

                          Odp.: Praca w Netii

                          Za moich czasów też PIP był i nic to nie dało. Dyrektorka na czworakach chodziła między nożami i prosiła aby źle nie mówić. Bo stracimy wszyscy pracę.

                          Osobiście pracowałam od samego poczatku- trzy lata.

                          Co do szkoleń.....poziom mierny. Była Mary, która miała przerost własnego ego i bycia żona psa. Ciągle o tym mężu napierdala. Każda anegdota kończyła się historia z życia męża. Ileż można....

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 236

                          Odp.: Praca w Netii

                          Kto tam teraz ta góra jest? Śmiem twierdzić, że to wymysł ostrowieckiej dyrki.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 242

                          Odp.: Praca w Netii

                          To jest niezgodne z prawem.

                          Jak można nie zapłacić komuś za czas pracy, bo nic nie sprzedał?

                          Bazy obdzwonione setki razy.

                          Ludzie robią sobie świństwa, nawet w jednej grupie. Sprzedajesz usługę, umowa wraca niepodpisana. Dzwonisz do klienta, który chciał produkt i okazuje się, że koleżanka dwa biurka dalej zadzwoniła dzień po Tobie i mówi, że umowa poszła z błędem. Wysyła nową. Takie skurwysyństwo.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 220

      Odp.: Praca w Netii

      Dno bo jedna pani niby szefowa ma nie ma komplwtnie podejscia do pracownika. Brak slow jak traktuje ludzi. Proponuje ta pania przeszkolic.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Praca w Netii

        Nagrać ją i upublicznić. Na takich tylko to może zadziałać. Oj, chyba się zatrudnię tam i zrobię porządek.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Praca w Netii

          W tej całej sytuacji potocznie zwanej "pandemio" najlepsze jest to, że można wydajniej pracować siedząc we własnym domu. Bez stresu, wysłuchiwania pokrzykiwań w stylu "sprzedawajta, brakuje nam do celu". Pijesz kawkę, ludzie dzwonią, informujesz, sprzedajesz. "Koordynatorzy" zatwierdzają. Ile sprzedasz (lub nie), tyle twojego.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 223

        Odp.: Praca w Netii

        14.18 strzel ją kontrolnie z główki jak sie sadzi

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Praca w Netii

          https://www.pracuj.pl/praca/konsultant-ds-kontaktow-telefonicznych-ze-stalymi-klientami-ostrowiec-swietokrzyski,oferta,1000204387 piekło zamarzło i mój rak dostał raka. Netia zaczęła "rekrutować" na "poważanym" portalu jakim jest pracuj.pl. Pamiętam jak szukali kogoś od Oracle na terenie województwa. Nie wiem jak się sprawa zakończyła, ale znając zacięcie tępych strzał od HR pracujących w korporacyjkach nie było ani me ani be :)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Praca w Netii

            Kto teraz tam szefuje w Netii? Kto koordynatorami?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Praca w Netii

              Nie wiem jak temat wygląda w Ostrowcu. Ktoś tutaj pisał kiedyś jakim to profesjonalnym serwisem jest pracuj.pl. Poprawka - był. Z racji tego, że zaniżyli poziom i dopuścili do ogłaszania się różnej maści januszexów drastycznie zaniżyło to tzw. kulturę rekrutacji. W moim przypadku forma współpracy to wyłącznie b2b, czyli zero kosztów po stronie potencjonalnego partnera. W starych, dobrych czasach można było liczyć na suche "no dzięki ziom, odezwiemy się", teraz poziom tego czegoś spadł poniżej OLX. Ani me, ani be, ani Netia :)

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
7 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -