Była wspaniałą osobą Basia a dorobiła się ciężką praca dajcie jej spoczywać w spokoju.Ten co to pisze niech sam siebie oceni pierw a nie oczernia innych.Brak mi jej że nigdy już jej nie zobaczę.pomogła mi kiedy potrzebowaliśmy pomocy.
Weź się licz ze słowami , no pewnie więcej gadasz niż robisz ! Taki/a odważny/a a nie podpisze się . A jakoś P. Basia się podpisywała wszędzie i jakoś Policja za nią nie latała więc jakoś oszustką ani nie uczciwą osobą nie była, ale widocznie Ty masz jakieś obawy skoro boisz się podpisać a tak piszesz po nazwisku.
Znając życie jesteś zakompleksionym/ą osobą która zazdrości wszystkim, wszystkiego, że ktoś potrafi zapieprzać dzień i noc, nie spać i czegoś się w życiu dorobić. I tak w ogóle pewnie sam/a pracujesz w Amplico i chciałbyś posadę Pani Basi, tylko wiesz co nie nadajesz się, bo jak widać jesteś tchórzem, który boi się na durnym forum wsi Ostrowiec podpisać, bo przecież by go zjedli i wytykali palcami a taki prawy/a jesteś.
Sprawa druga jak widać nie masz szacunku dla siebie, że swoją zakompleksiona i wywołaną zazdrością, że ktoś ma a Ty nie, bo jesteś ofiarą losu wylewasz publicznie swoje żale, zachowaj resztki szacunku dla samego/ej siebie i nie krytykuj nikogo, bo Ty się obronisz jak ktoś powie coś na Ciebie, a Pani Basia już nie .
A skąd wiesz tyle o życiu prywatnym Pani Basi i co robiła ? Ewidentnie Twoje wypowiedzi świadczą o jednym - 'niedoceniony pracownik' haha aż żal dupę ściska .
Więc za czym kogoś bezpodstawnie oczernisz to pomyśl dwa razy.
I tu powinienen nastąpić podpis... z imienia i nazwiska... a nima;)
Ha ha ha , może najpierw niech osoba co obrzuca ludzi błotem niech się podpisze . :))
Nikogo nie obrzucam błotem, przeczytałem wątek i wyciągnąłem wniosk.
Jeżeli chodzi o ubezpieczenia, zwłaszcza życiówki, to kilkadziesiąt lat temu byłem liderem na pewnym obszarze. Gowno prawda zafajdany wyznawco wschodzącego słoneczka. Wydymają Cię/Ciebie bez mydła jak wielu uczciwych. Polska to dziwny kraj, proponuję spacer po rynku i wąskiej uliczce dla relaksu. Powodzenia The - End
obrzucasz właśnie błotem a nie pomyślisz co jej rodzina teraz czuje.Nie masz serca a dla niej njważniejsza była rodzina.
mialam przyjemność współpracować z Barbarą ładnych kilka lat i powiem tak:wszsytkimm życzę aby spotkał na swojej drodze taką osobę.Bardzo dobrze wspominam czas naszej współpracy, a gdy nasze zawodowe drogi się rozeszły wzajemna sympatia pozostała i nigdy nie utraciłyśmy kontaktu.Basia była osobą niesamowicie silną , samodzielną ,pracowitą,bardzo realnie postrzegającą świat.Basia to osoba uczciwa i otwarta na ludzi, nigdy nie żaląca się na swój los.Żal ,że tacy właśnie ludzie muszą tak wcześnie odchodzić.Wielce nie miejscu jest grzebanie w prywatnym życiu kogokolwiek i na dodatek upublicznianie tego.Barbara czytała ten wątek a ja ją namawiałam aby coś z tym zrobiła, machnęła ręką twierdząc ,że szkoda życia na takie głupoty i chyba źle zrobiła bo jeszcze po śmiercią Nią szargają. Myślę ,że rodzina jednak powinna się tym jednak zająć bo to jest zniesławianie czyjegoś dobrego imienia.