Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Praca w kawiarni Finezja

Ilość postów: 26 | Odsłon: 3404 | Najnowszy post
  • Praca w kawiarni Finezja

    Nawiązując do waszych pytań i sporów to każde z Was ma racje.Odnośnie zarobków to stawka 6zł/ h godziny pracy są różne pracuje się nawet 14 h.Musicie być do każdej dyspozycji i oczywiście na telefon , a z pracownikiem nie liczy się wogóle. A co do wyglądu nie ma już takich wymagań ze względu na to że po pewnym czasie nikt tam nie chce pracować a jeśli pracuje to tylko dlatego że musi.Ale spróbować zawsze warto

    Gość_nieznajoma
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

      dokładnie! nie ma kto pracowac bo nie mają do nikogo szacunku, same sie do niczego nie nadają i starają sie zgnoić innego zeby nie wyszlo ze ktos jest marzejszy niz one :) smieszne po prostu. a najgorsze jest to ze jak osoba popracuje chwile, potem ja zwolnią to sie tłumacza ze np ''kradła'' tak jest najczesciej i niewinna osoba wychodzi na złodzieja

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

        a no wlasnie tak to u nas jest,czlowiek sie stara jak moze cos nie wyjdzie to zlodziej i wypad.A pupilki maja luzik,bo przyjdzie nowa stara sie jak moze to posprzata wszystkie zakamarki a na koniec uslyszy ze sie nie nadaje....

        Gość_gosc 3
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

          a kto jest właścicielem Finezji? to ładne rzeczy wyczynia

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

            bez nazwisk, ale wlasciciel ie tyle co mu pracownicy powiedzą...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

              miało byc ...wie tyle...

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                Popaprany interes blondynki:P

                Gość_Luki
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                  blondynka nie jest tak do końca glupia, nawet dobrze sobie radzi, z jednej strony budzi podziw, kosztem uczciwych ludzi, gorzej z lizusami (chyba ze chodzi o drugą blondynke :))

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                    żenada. Ciekawe gdzie zarobisz więcej ? W warszawie, Kielcach czy Krakowie i to nie koniecznie bo tam zarabia się dużo ze względu na napiwki. Pracuje się maksimum 12 godzin, i to sporadycznie. Ale ok, jeśli ktoś nie umie się obrobić i sprząta jeszcze półtorej godziny po zamknięciu albo liczy kase bo się doliczyć nie może to owszem, będzie i 14 tych godzin. Są premię, spore nadgodziny a blondynka tylko jedna. Jest jedna właścicielka nie wprowadzajcie ludzi w błąd. I jest to porządna, mądra kobieta, której większośc z was do pięt nie dorasta. I nie mówcie, że nie szanuje ludzi, bo oskarżenia o kradzież nie są bezpodstawne. Nikt nikogo nie zwalnia bo mu się wydaje, że coś ukradł. To można w banalny sposób sprawdzić. Bardzo denerwują mnie ludzie którzy spędzają czas obsmarowywaniu i nie mają bladego pojęcia co to znaczy mieć swój interes. Żałosne. Co do wyglądu to nie oszukujmy się w takiej pracy jest ważny, a raczej schludność, bo siedze w tym i jak przyjdzie dzieczyna z tłustymi włosami jakby nie myła ich tydzień, to sory, ale to odpycha. I czasem jest tak, że ktoś na początku wydaje się odpowiedni, ale po 5 dniach okazuje się, że sie nie nadaję, nie łapię nic, nie wie co ma ze sobą zrobić, jest niemiły dla klientów, to tak jest. Nie każdy się wszędzie nadaje.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                      tłumaczenia właściciela

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                        no tak ale jak sie 30 osob po rzad nie nadaje to chyba cos nie tak?jest?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                          a już tak było. opowieści, opowiastki... nie rozumiem, mieliście do czynienia z tą kobietą, że tak źle się wypowiadacie ? znacie ją ? NIE. ktoś komuś powiedział, ubarwił poszło dalej... a to trochę krzywdzi ludzi, którzy znają na prawdę.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                          za 6zł/h to niech sobie zupy ugotuje :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                          Tak mialam z nia doczynienia i zgadzam sie z tym co pisze wyżej ... stałe pracownice kawiarni to dwulicowe lizusy które wysługują sie nowymi a póxniej gadają głupoty do szefowej zeby same wyjsc na te najlepsze a suma sumarum to chodza jak te swiete krowy i gów** z progu sie zepchnąć nie chce, lataja tylko szybciutko jak szefowa na galerie wejdzie a tak to chodzą między kawiarnia a WC zabierajac po drodze kogos z tortilli i polskich na ploty ....

                          Gość_xxx
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                          nie wpomne juz o prywatnych smsach i rozmowach z tel. służbowego ...

                          Gość_xxx
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                          oh oh oh. a to do wc nie wolna wyjść ? nie wolno porozmawiać z koleżankami ? dwulicowe lizusy ? nikt się tam nikomu nie podlizuje, wiadomo, że jak przyjdzie ktoś nowy to się szef pyta pracownika jaki jest jak się z nim pracuje, a to, że same barany w tym mieście to inna sprawa.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                          Nowa pracownica Finezji to prawie rodzina szefowej wiec moze popracuje dluzej niz inne dziewczyny :) a Pani K. to mściwa baba. Jak się to mówi "wyżej sra niż d**ę ma".

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Praca w kawiarni Finezja

                          wszystko co tu piszą to prawda. i jeszcze wiecej....jeden wątek pozytywny- pewnie napisal jeden z lizusów, a blądyny jest 2, szefowa i kierowniczka czy tak jakos

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę