Orientuje się ktoś jakie wymagania trzeba spełnić aby zacząć pracę w tej firmie?
Widziałem! I do tego są ze specjalnego stopu, który Amerykanie znaleźli w Roswell :D A rdzewieją, bo dotykają ich potomkowie tamtych kosmitów. Tylko i wyłącznie dlatego. Polak - cebulak zazdrości każdemu ;-)
trzeba byćbezdusznym skur....
Trzeba być niezłym s....nem żeby tak wciskać ludziom towar na który ich nie stać i który muszą potem spłacać latami a którego tak naprawdę wcale nie potrzebują. Dla mnie to haniebne .
Masz prawo tak uważać, ale nie o tym jest wątek.
Czytam te wypowiedzi i tak sobie mysle jakie duże mniemanie o sobie mają pracownicy no wiecie kogo ... jacy wy jesteście zajebiści ale chyba we wciskaniu tandety z chin
Ja natomiast czytam i nie mogę się nadziwić, jak ludzie dużo wiedzą o polityce firmy, choć w niej nie pracują. Jak dużo ludzie wiedzą o naczyniach, których nie mają. Jakiś koleś napisał, że bzdurą jest, że w Philipiaku się nie da przypalić i ma racje. Kto, ci to kolego powiedział,że się nie da? Oczywiście, że się da, a to, że się nie da, napewno nie słyszałeś od pracownika Philipiaka, no chyba, że od Lukasa. Pewnie dla tego już nie pracuje. Przez takich pracowników, firmy mają później złe opinie. Specjalna stal? Znowu Lukas ci to powiedział? Stal polerowana ( na pewno nie specjalna). Dno naczynia z kilku stopów metali ( nie specjalnych) tak do siebie dopasowanych, że bardzo długo trzymają ciepło.
Przestańcie ludzie, robić cuda z tych naczyń, bo robicie z nich większe halo, niż sami sprzedający.
Bardzo dobre naczynia, jednak nie opowiadajcie o nich takich głupot.
Mam i jestem zadowolony. Mam prawo?
Sprzęt jak każdy inny.
Kiedyś kolega mi powiedział, że mały fiat to gówno nie samochód. Nie zgodziłem się. Czemu? Bo uważam, że każdy kupuje, to co mu potrzebne. Nie jednej osobie wystarczy mały fiat, innemu Lexus za 400tys.
Każdy człowiek ma swoje potrzeby i wymagania co do sprzętu.
Spotkałem się z ludźmi, którzy nie mają Philipiaka i mieć go nie będą, bo po prostu nie chcą i już (mają takie prawo)Spotkałem się z wieloma ludźmi, którzy go mają i dokupują kolejne naczynia, choć nikt ich o to nie prosi. Podoba im się to i już. Żadna z tych grup, nie jest ani głupsza, ani mądrzejsza. Każdy posiada to z czym się czuje dobrze.