Trzeba szczerze przyznać ze na pochwale pracy w Ciastoramie zasługuje praca pan na kasie.Zawsze fajne kobitki,usmiechniete.Dyro powinien im jakas premie dac bo z tymi osobami na dzialach to różnie bywa...i mowie to jako staly klient.Ja nie wiem gdzies pochowani siedzą i trzeba wkolo za nimi biegac.A tak chyba byc nie powinno.
potwierdzam, obsługa i pomoc na konkretnych działach poniżej krytyki...
A ja zawsze wychodzę obsłużona od A do Z. Niestety nie ukrywajmy i proszę nie porównujmy pracy Pań na kasie do pracy na dziale budowlanym, drewnianym czy innym gdzie oprócz obsługi klienta pracownicy mają wiele innych zadań do wykonania. Jestem w trakcie budowy domu i nigdy nie zostałam ani ja ani mąż ani nikt z mojej rodziny źle potraktowaną. Panowie zawsze doradza, pomogą i nigdy nie widziałam u nich aroganctwa czy omijania klienta. Nie ukrywam, że jestem trudnym i wymagającym klientem a ostatnio kupując podłogi Panowie sprostali w 100% temu czego oczekiwałam i wymagałam, podczas gdy w innym markecie budowlanym mój wymysł uznali za niemożliwy.
Ale nikt nie pisał ze sa źli tylko ze ich nie ma..trzeba za nimi biegac np na obrazach,firankach dywanach?nigdy nikogo nie ma...na kominkach nie ma a i jeszcze na klamkach alarmach obsługi brak no taka prawda.
no to jak jesteś tak trudnym i wymagającym klientem i twoj mąż tez to cóż takiego trzeba dokonać abys poczuła sie zadowolona jako klient ?
jak nie masz "pleców" w castoramie to się tak łatwo nie dostaniesz.
Ale trzeba pamiętać że to jest market samoobslugowy tak jak Tesco Kaufland itd ci ludzie nie chowają się tylko dokładają towar robią ekspozycję są na magazynie gdzie też pracują wiadomo ze czasami potrzebna jest pomoc i zawsze można kogoś poprosić jak nie ma na dziale pracownika to inny się znajdzie i poprosza kompetentna osobę nie oczekujmy ze będą stali i czekali aż ktoś ich o coś zapyta czy w kauflandzue przy każdym regale stoi pani i czeka na klienta? Trzeba pamiętać że to jest sklep samoobslugowy jak komuś nie odpowiada taki format to jest pełno małych sklepów gdzie jest bezpośredni kontakt ze sprzedawca...
Obsługa w Castoramie to prawdziwa porażka uciekają przed klientami
Najlepiej jakby przy każdej alejce stał przez 8 godzin pracownik i czekał na klienta i to nie jeden no bo jakby się ktoś pytał tamtego a następny klient przyszedł to trzeba by czekać i znowu problem... Litości ludzie tylko narzekacie nie pasuje idź do prywaciaza nie jeden modli się o klienta. Te posty piszą chyba ludzie którzy nigdy nie pracowali w marketach nie zdają sobie sprawy ze na takiej powierzchni nie da się być wszędzie ze trzeba iść na magazyn wyładować towar obsłużyć klienta ( nie jesteście jedyni w sklepie) siąść na wózek i posciagac palety zrobić porządek na dziale a na zmianie czasami na dziale jest 2 osoby czasami 1 to samo w marketach typu Tesco czy biedronka idź po paletę przyciągnij ja rozloz z niej cały towar a potem idź sprasuj po sobie pudełka żeby porządek na sklepie był i tak 5 palet w ciągu 8 godzin aa i leć w międzyczasie na kasę obsługiwać bo cię wołają ze kolejki... Praca w markecie to jest orka nie wie ten co nie pracował i zaraz pewnie ktoś napisze nikt nie zmusza można się zwolnić...ale gdzie znajdziesz prace w tym mieście...gdyby ludzie mieli więcej wyrozumiałości dla ludzi którzy ich obsługują czyli usluguja im tak naprawdę to i obsługa byłaby milsza i klient zadowolony
No to chyba macie złe informacje ;) takie właśnie są obecnie zarobki
Zarobki są dobre , pracowałam i wiem ! W porównaniu do innych sklepów zarobki są wysoki . Ale praca ciężka , klient myśli ze on jest najważniejszy a towar, ceny itd samo się zrobi i poukłada ...