Z dniami wolnymi bez problemu jesli się takie chce, ja nie pracowałam w weekendy, bo siłą rzeczy wycieczek szkolnych w weekendy zazwyczaj nie było.
Pan zajmujący się parkiem bardzo w porządku, o ile pan Grzegorz jeszcze się zajmuje tym, poznałam tam kilku fajnych ludzi, z którymi utrzymuję kontakt, wielu było wtedy emerytowanych nauczycieli jako przewodników, z którymi tez nie było problemu współpracować. Oprowadza się wycieczki różne, najczęściej dzieci w ramach zielonej szkoły, dorosłych czasem też, zdarzały się też grupy dorosłych, czy dzieci z placówek specjalnych. Dzieci bardzo się na tych dinozaurach znają i zasypują masą pytań, ogólnie nie traktowałam tego jako pracę poważną i główny dochód,bardziej jako okresowe zajęcie latem, ale polecam, warto spróbować. Atmosfera jak najbardziej na tak.
Latem po 11 12h sie pracuje - czasem nawet bez przerw jesli sobie jej czlowiek nie zorganizuje nawet zeby isc do toalety. płacą niezbyt dobrze a z kierownikiem nie idzie się dogadać w ogóle o dni wolne czy urlop wakacyjny , chyba ze zostanie się jego pupilem i się wlazi w du... zarządza tym wszystkim brat Pani właścicielki to się można domyśleć jak tam jest.