W Climatic potrzebują
Przecież wyraźnie widać, że to prowokacja. Za chwilę się dowiemy, że pracę w Polsce można znaleźć jedynie w Starachowicach i to dzięki prezydentowi owego miasta, który odtrąbił już w RO(tak właściwie, to dlaczego RADIO OSTROWIEC tak promuje prezydenta Starachowic? Może otwórzcie drugie radio w Starachowicach i promujcie kogo chcecie do upojenia) swój niebywały sukces, bo podobno załatwił pracę osobom zwolnionym z MANa. Każdy z nas wie, jak wyglądają takie stanowiska pracy załatwiane hurtowo dla złapania punktów w propagandzie wyborczej. Niewolnictwo w XXI wieku jest raczej nie do zaakceptowania. Chyba jednak lepiej będzie dla tych zwolnionych, aby poszli na zasiłek dla bezrobotnych i sami poszukali sobie pracy na miarę swoich umiejętności, wykształcenia, stażu pracy i oczekiwań finansowych.
Praca w Ostrowiec Świętokrzyski : Polecam Pan Piotr Dasios z UM do MOSIR można. Można. Powodzenia
jak przyjmują castoramie czy w józku to wymagania mają tylko chęć do pracy a ostatnio nikt się nie zgłosił POWODZENIA
11:23. Jeśli zarejestrowałeś się na tym forum wczoraj pseudonimem "Czesiu", to musisz być wiekowym człowiekiem, bo takie imię było modne jakieś 60 lat temu i obecnie ktoś o takim imieniu jest już na emeryturze, a młodzi nawet nie znają takiego imienia, albo bardzo chcesz ukryć swoją tożsamość. Idźmy dalej - jeśli rzeczywiście jesteś z tamtych lat, to ch... z ciebie nie fachowiec, jako konstruktor i monter"elektryki", bo prawdziwi fachowcy w tej branży nie muszą szukać pracy w żadnym mieście. Nie udała się prowokacja, aby udowodnić, że w Ostrowcu nie ma żadnej, żadniutkiej pracy i na gwałt potrzebni są uzdrowiciele, zbawiciele, bo inaczej nastąpi zagłada miasta łącznie z Armagedonem. Ale komuś, jakimś karierowiczom z dwoma lewymi rękami do pracy wali na dekiel od tych kombinacji i walki o koryto. Niech już będzie po wyborach, bo można umrzeć ze śmiechu.
Będzie dycha, będzie praca.
13:00. Zdecyduj się w końcu, kto jest normalny, a kto nie:))) Odpisujesz na wpis jakiegoś "melona" z godz. 00:16 i podajesz swoje bogate kwalifikacje, a teraz świrujesz pawiana, że wiesz gdzie takich fachowców potrzebują. Założę się, że tym przepastnym skarbcem wszelkich zapotrzebowań na pracowników są Starachowice, pomijając firmę MAN, która olała 1000 osób tam zatrudnionych, ale to szczegół nie warty uwagi. Gubisz się już Świerszczyku w tych swoich kombinacjach różnej maści. Co za desperacja, ja pierdziu. A wystarczy wziąć swój "interes" w swoje ręce (bez niedomówień) jak wielu uczciwych ludzi, a nie śledzić forum całymi dniami, zakasać rękawy i zacząć uczciwą pracę, aby płacić podatki na darowizny dla prostych nierobów i tych równie prostych, ale w białych kołnierzykach, udających "włodarzy", bo dorwali się do mniejszego lub większego koryta. Pozdrawiam i powodzenia życzę.
14:48. Znam kilku "cieplutkich", którzy dla zmylenia przeciwnika urządzili huczne, medialne wesele z panną młodą w roli głównej, potem poczęli kilkoro dzieci, bo kryptogeje mają taką filozofię - "Żeby życie miało smaczek - raz dziewczynka, raz chłopaczek". Wyobrażacie sobie, co musi czuć żona takiego kutasa, gdy dowiaduje się, że jej małżonek, raz "wtykał" jej, a innym razem w odbyt swojego gejakolguska, a jego dzieci są przypadkowymi dziećmi. Dla mnie to niepojęte i dobrze, że nigdy nie musiałem się mierzyć z takim, dla mnie problemem nie do zniesienia.
Zapomniałem dodać do mojego wpisu z 21:17, że geje do końca swojego żywota głośno krzyczą przeciwko LGBT i najlepiej znają się na wychowywaniu dzieci w rodzinach katolickich.
i wszystkich swoich wrogów nazywają "analkami lub brajankami, bo sami czują się nikim.
23:06. Czy ja pisałem, że post z godz.00:16. jest twój? "Odpisujesz na wpis jakiegoś "melona" z godz. 00:16 i podajesz swoje bogate kwalifikacje....." - mój wpis z godz.13:34.To co robisz nazywa się mataczeniem i tylko tobie się wydaje, że w tym pojedynku wygrałeś. Pomieszałem ci szyki i plany, numer się nie udał, to stosując ostatnią deskę prymitywnego ratunku kierujesz mnie do psychologa. Stare pisowskie numery. Kto się z kim zadaje, takim się staje, choćby zarzekał się gorliwie lub milczał, gdy pytają w tym względzie o konkrety. Przykro mi, że jesteś takim męczennikiem z mojego powodu, ale wiesz....."każdy dźwiga swój krzyż". Co zrobię, że nie trawię oszustów i kombinatorów, i że wcale nie zamierzam się zmieniać, bez względu na to czy ci się to podoba, czy nie.
12.34 zadzwon i zapytaj