dzis na targowicy wizialam ogloszenie o prace w budce z cukierkami i ciastkami.ktos tam juz pracowal moze??miesiac temu tez bylo ale jak poszlam mowi ze nieaktualne a teraz znow jest potrzebna pracownica
Moja siostra jak była zanieść swoje CV to jedna pracownica ze śmiechem do drugiej żeby dołączyła do reszty plików. To ogłoszenie wisi już jakiś czas, chyba dla żartu.
bylam na rozmowie dzis.pan nawet mily,powiedzial ze zadzwoni ale slyszalam tez ze placi 8% od utargu i czasem dniowka wychodzi 5zl noi bez umowy czy to prawda??wiecie cos??
wykorzystuje ludzi jak się tylko da ,ale ludzie pracują za grosze
chyba trzeba zgłosić to do pup
Jedz za granicę czego tu szukać?bedziesz robic na darmozjadów w urzedach czy też jakichs nieuczciwych handlarzy?dziwi mnie że ktoś chce jeszcze pracować za takie ochlapy,gdyby mnie nie trzymala rodzina i pewne zobowiazania juz by mnie tu dawno niebyło ,byłem kilka razy i kasa jest jak sie chce pracowac konkretna a nie tutaj jakis bzdziuch da ci pare groszy i jeszcze łaske robi