witam potrzebuja na hale sprzedaz miesa ,kurczaki moze ma ktosc jakiesc informacje zastanawiam sie czemu tam sie tak obsluga zmienia.a tak wogole szukam pracy.
ja pracowalam kiedys na hali na stoisku z kurczakami i jeśli mówimy o tym samym to UWAŻAJ.Na tym co ja pracowalam,a dodam,że bardzo krótko ludzie szybko uciekali,a to dlatego,że cwana pani właścicielka chciała znależć jeleni do pracy.Dziwnym trafem pod koniec zmiany zawsze było jakieś manko,które odliczała pracownikom z i tak marnej wypłaty.A najdziwniejsze jest to że pod koniec zmiany zwijała kase i nie pozwalała pracownicom przeliczyć,czy rzeczywiście tej kasy brakuje.dziwny zbieg okoliczności,że każda jej tam manko robiłą,a jeszcze dziwniejsze jest to,że ona wcale nikogo zwalniać nie chciała,bo uważała że odliczy z dniówki i będzie ok.bo w przecież zle nie pracujemy.I co najważniejsze to licz się z tym,że praca na tym stoisku to praca na czarno.Nie warto tyłka sobie zawracać.
no tam sie czesto ekspedjetki zmieniaja.kiedysc pytalam o prace i o place to powiedziala ze zobaczymy jak pracuje,zrezygnowalam
Nie tylko tam tak jest ja pracuje za 5 zł za godz a i tak słysze że mogłabym sie bardziej postarać bo jestem za wolna dodam ze to restauracja
Moja znajoma pracowała tam. Uciekła czym prędzej. Tej babie podobn cały czas coś nie pasuje.