umisz co? jakis papier mosz? Kucharzem czy technologiem, a moze kierowcą jesteś? Jak mamy Ci pomóc?
takich jak ty są w Ostrowcu tysiące.
Wszędzie się coś znajdzie ale tylko z polecenia.
Jak możesz z polecenia kłaść płytki czy malować obrazy? O umiejętnościach zapomniałeś/aś.
zdaje sobie z tego sprawę ze takich jak ja sa tysiące, znalazłam się w kryzysowej sytuacji musze cos znalesc i to szybko
Człowiek w potrzebie, a tu sobie jaja robią !!!!! :) pozdro.......
to moze dorywczo idz zrywac wisnie? na necie poszukaj ofert, w gazecie ostrowieckiej tez cos bylo. potem beda maliny, orzechy, zawsze cos zarobisz
Jeden mądrala proponował intratne zajęcie na trzepaniu....:)
Zbliżają się żniwa na pewno rolnicy będą szukać sprytnych do zwożenia słomy i rozładunku zboża. Jedź na wieś i popytaj, albo podaj swój numer telefonu i określ, co możesz robić.
Zjeść musisz codziennie, najwyżej 2 kromki więcej. Dojechać możesz PKS, więc w dwie strony zapłacisz góra 15 zł (ale pewnie ok 10 zł). Albo gdy blisko, to i rowerem skoczysz. Podliczając odejdzie ci 15 zł a zostanie 85. Siedząc w domu nic nie zarobisz, a zjeść musisz. Często na wsi dostaniesz także dodatkowo jedzenie, więc jeszcze na tym przyoszczędzisz.
Świetne argumenty - najwyżej 2 kromki dziennie więcej. Żywisz się kanapkami? Rwanie wiśni to nigdy nie był dobry interes, a raczej rozrywka w postaci - co zarobię to wydam na piwo.
dziennie wisni rwie sie 150-200 kg