To co sie robi na rynku pracy w Warszawie?-samowola,oszustwo,gdzie sa inspekcje pracy,policja skarbowa-pracowalem caly styczen w Warszawie na budowie przy ul.Marlwinskiej-jak sie okazalo u oszusta,nie dostalem zlamanego grosza-ciagle przeprasza-kaze sie modlic zeby byly pieniadze..Nastepna przygode mialem nastepujaca..facet z Koszyc przed Krakowem oglosil sie ze potrzebuje do pracy na szrot-pojechalem-wyczekalem sie w rynku w Koszycach,nawet nie odebral tel.Ta podroz za pozyczone pieniadze kosztowala mnie 80zl.Gdzie jest inspekcja pracy-zwracam sie do was biurokratow,dlaczego nie jestescie tam gdzie powinniscie byc-na budowach powinniscie byc 2-razy w tygodniu-wziazc sie za tych oszustow
W całej Polsce tak jest.Pytasz gdzie jest skarbowy,pip itp?Ścigają uczciwych pracodawców!!!!!
Zwracam sie do skarbowki,PIPU-dlaczego nie kontrolujecie budow?Przepracowalem w Warszawie troche i nigdy nie widzialem was-zobaczcie ze na kazdej budowie ludzie pracuja na czarno-sa niewolnikami
trafiłeś na złego budowlańca, ale nie każdy jest taki. Są też uczciwi.
Więc to nie jest cała prawda o Warszawie. Nie mniej jednak tu już nie ma czego szukać, jest przesilenie i polecam inny kierunek.
trzba to zgłaszać do odp.służb? Zgłosiles?
Jest na to rada zbierz chetnych albo oglos sie na forum kto by Ci pomogl w odzyskaniu forsy za prace w Warszawiemoze zgłosici sie jakis prawnik lub inni poszkodowani zooraganizuj grupe takich ludzi pokrzywdzonych jak Ty i wyjazd do Warszawy potrzebne atrybuty do rozmowy z takim pracodawca to taczki,lina wisielcza,pejcz itp.Rozmowa pod Twoje dyktando- od razu znajdzie sie forsa.
jasne łatwo powiedzieć... znajdź go teraz a tu może umowy jeszcze nie było...
PIP statystycznie robi kontrolę raz na 5 lat. Żeby się zainteresowali firmą, o której piszesz, musisz złożyć wniosek, napisać co i jak, podać dane pracodawy, jak również swoje. Anonimowych nie rozpatrują. Nie ma się co obawiać, bo PIP kontrolowanemu pracodawcy nie podaje, z jakich przyczyn jest na kontroli i czy to jest kontrola na czyjś wniosek.
warszafka już dawno się skończyła... popatrzmy co dzieje się na naszym podwórku . Np jedna z " firm" od wczoraj potrzebuje pilnie w Ostrowcu pomocników budowlanych oraz pracowników do : " roznoszenia okien i drzwi pcv" ( tak jest w oryginalnym ogłoszeniu :) , dodatkowo " surowy zakaz alkocholu " !!! ( przez ceha !!! ) i takie ogłoszenie jest od wczoraj na większości portali z pracą . Dzwoniąc na nr. tel 731.... albo abonent nie przyjmuje połączeń albo poczta... Radze uważać jak komuś da się skontaktować z " firmą"
a wszyscy tak radzą wyjedź do Wawy albo do Wrocka, a powoli wszędzie zaczyna się robić tak samo , w kraju trzeba zrobić porządek a nie wyjeżdżać w nieskończoność, niedługo przyjdzie taki czas jak w filmie " uciec ale dokąd?"
Ale bzdury. A Warszawie jest pracy bardzo dużo. Idziesz do UP obojętnie w jakiej dzielnicy , bo jest kilka i wybierasz z ofert. Wybór jest. Od zaraz praca za najniższą krajową. Nie wiem skąd takie macie informacje. Byłam w ubiegłym tygodniu. Pokój z dostępem do kuchni i łazienki ok . 400 zł. Jest bardzo dużo ofert wynajmu.
Czyli wegetacja. Pokój za 400 zł do tego dojdą rachunki za media, jakieś jedzenie i po najniżej śladu nie zostanie, jeśli w ogóle starczy. Cóż to za życie?
Jasne! Pokoj w Wawie za 400 zl. Chyba w Ząbkach, albo innej okolicznej wsi oddalonej o 20 km od Wawy
Wynajęłam pokój na Żoliborzu . Ludzie , więcej optymizmu. Co z wami? Lepiej siedzieć tu na tyłku i płakać. Młodzi ludzie nie maja tu przyszłości Chyba , że próżniactwo i nieudolność bierze górę nad zaradnością i chęcią zmiany . To gdybajcie tak dalej i nie narzekajcie . Jak sobie pościelesz , tak się wyśpisz . Próbować nie zaszkodzi.
Dokładnie, minimum 600zł za pokój.
Jeżeli chcesz od zaraz pracować i nie masz żadnego doświadczenia. Jeżeli posiadasz jakieś kwalifikacje , czy doświadczenie to możesz składać sv i chodzić na rozmowy. Wtedy wybierasz pracę lepszą i więcej płatną. Zasugerowałam takie rozwiązanie , bo ja złapałam pracę pierwszą jaka była , od razu pierwszego dnia. Teraz chodzę na rozmowy i jak znajdę coś lepszego , to nie problem zmienić pracę . Ofert jest dużo. Nie wierzcie temu co ktoś pisze , że nie ma.
byłaś w ubiegłym tygodniu i stwierdzasz po tygodniowym pobycie że pracy jest bardzo dużo?:) siedze ponad 10 lat w wawie i mogę powiedzieć, że rynek się popsuł, Już nie jest to samo co było jak przyjeźdzałem. Wszędzie jest robi się tak samo jak w Ostrowcu. Wyzysk, umowy śmieciowe, umowy zlecenie. Tu pracy mnóstwo jest, ale dla studentów, dorywczych, ale nie takiej że miałbyś w niej robić do emerytury.