Szkoda słów na komentowanie tego, co napisałaś. Oczywiście każdy ma prawo żyć, tak, jak mu pasuje. Jednak zło trzeba nazywać po imieniu, a postawa, którą reprezentujesz niewątpliwie jest postawą złą. Jeszcze jedno, to nie prawda, że seks jest najważniejszy w związku. Owszem, jest ważny ale z całą pewnością nie najważniejszy. Życie takie, jak proponujesz to życie w obłudzie i hipokryzji.
Diablico, przeczysz sama sobie. Jeśli zakładasz, że seks to jedna z najważniejszych rzeczy w związku to zaspokajanie przez mężczyznę tej potrzeby poza związkiem sprawia, że ów związek jest głęboko dysfunkcyjny. Nie można twierdzić, że jest dobrze i ok. jeśli taka ważna ( a rzeczywiście jest to ważna , choć nie najważniejsza) sfera w życiu człowieka dzieli dwoje najbliższych ludzi. Życie "na dwa fronty" powoduje ogromny dysonans a człowiek powinien dążyć w życiu do równowagi. W związku dwojga ludzi powinna panować harmonia zarówno w sferze duchowej jak i fizycznej. Inaczej nie ma mowy o bliskości, zaufaniu, intymności. Z drugiej strony wchodzenie fizyczną relację z osobą poza związkiem może zaowocować nawiązaniem bardzo mocnej więzi również emocjonalnej bo seks bardzo zbliża ludzi. Nie wiem jak socjopatyczną osobowością trzeba być aby zupełnie nic nie czuć i nie przywiązać się do osoby z którą się sypia.Dlatego nie wierzę w takie układy "tylko seks" - to jest oszukiwanie samego siebie, człowiek nie jest z kamienia.
A tak poza wszystkim, czytając to co piszesz dochodzę do wniosku, że nie za bardzo wiesz, o co tak naprawdę chodzi w prawdziwym związku dwojga ludzi, nie wiesz co w nim jest najważniejsze. Być może dlatego, że nigdy tego nie doświadczyłaś a być może dlatego, że boisz się tego doświadczyć. Bo do tego trzeba, niestety zaryzykować i odsłonić się a wtedy zawsze jest ryzyko zranienia. Ale jak to mówią "no risk no fun":)
Kaśka zmiany sa dobre w zyciu .
Nie zawsze. Jak coś jest dobre to po co to zmieniać?
Jak ktoś jest szczęśliwy to nie myśli o zmianach , bo po co? Zmian pragnie ten, komu jest źle ...
Zobaczcie sami ile osób tu szuka przygód. Wszystkim jest tak źle? Wszyscy pragną zmian? A może tylko szukają wrażeń.
Kaśka kochanie poznawanie jest boskie. Nowe wrazenia , emocje, podniecenie . Chce sie życ !
No i zawsze jakiegoś nowego wirusa można załapać - po prostu super! A zwłaszcza jak kolejny facet pokazuje że ma cię gdzieś - to musi być naprawdę boskie uczucie.
Partner seksualny ubiera gumiaczki w kwiatuszki i spoko .
Są one o wiele bardziej praktyczne w działaniu .
Usztywniają ? To są takie męskie push up'y ?
Wiosenne egzemplarze praktyczne sa z wielu powodów a te z mocno rozwinietymi kwiatami wyjątkowo trafne dla wychudzonych bo trudno takim ołówkiem zaspokoić kobietę .
Aaa to o takich chudzielcach mówił @bystry , trudno się było połapać ..
Nie sprzęt a technika zrobi z ciebie zawodnika ..
Zbyt rozgraniety nie jesteś . Szału nie ma z precikiem .