Z wami mówić o miłości to tak jak ze ślepym o kolorach. Żeby zrozumieć co poza seksem lub doraźnymi korzyściami może łączyć dwoje ludzi i to przez wiele lat trzeba umieć patrzeć trochę dalej niż na czubek własnego nosa, to wszystko. Ale dla niektórych to nieosiągalny poziom.
Facet mam wierzyc w coś czego nie ma ?
To że ty czegoś nie masz nie znaczy że nie istnieje w ogóle.
@limonkowa nie zastanowiło Cię nigdy czym się różnisz od Pań pracujących w lasku przy drodze . Ich relacje z klientami są podobne bez miłości tylko sex . Miłość istnieje tylko niektórych nie stać na nią , zgrywają kobiety w typie wampa .
Największym problemem jest jak ta miłość się pojawia zbyt późno gdy wszystko jest już w życiu poukładane .
Nie porównuj mnie do innych bo nie jestem produktem który można oceniać. Dwoje ludzi przy sobie trzyma seks . Jak wierzysz w milosc lepiej gdy przyjdzie pozno niz wcale .
o tototo to!
Odezwała się zadzrosnica .
Nie zazdrośnica tylko facet prawdę Ci napisał a ja jako kolejny facet mogę to tylko potwierdzić.
Oj Beata Beata , wywołujesz uśmiech na mojej twarzy ...
Konio normalnie same plusy. Czasem jedno miłe słowo spotkanko że starczy radości na dlugo .
Spotkanko ?! w życiu ...
Rzeczywistość mogła by Cię powalić . Jestem mały gruby nosze buty numer mniejszy od kajaka (wielka stopa to Calineczka w porównaniu ze mną ) . Włosy dostałem od boga w połowie a i z tego daru się rozmyślił . I dobrze że zabrał bo i tak były rude . Na pleckach i torsie (czyli na garbie i leju po bombie ) mam wspaniały naturalny moher . Wyznaje zasadę że częste mycie skraca życie jestem fanem naturalnego zapachu.
Nie lubię gór bo dzieci za mną biegają i krzyczą " ...Yetii żyje " . Do tego jestem okropnie rozrzutny i proponuje Ci randkę przy Buskowiance i Krakersach za które ty zapłacisz . Na spotkanie musisz przyjść z wielkim znakiem "Stop" , to będzie nasz znak rozpoznawczy .
Konio kochanie nasze kolejne spotkanie może wiele zmienic . Reagujesz wielka chęcią . Nie bardzo wiem jak mam sie normalnie porozumieć. Spotkanko będzie na moich ustaleniach .
Ooo… Tego się nie spodziewałam. Twoja propozycja rozbawiła mnie do łez. Zastanawiam się czy spotkanie ma być przy kawie, winie czy zaproponujesz coś innego? No i rozczaruję Cię bardzo bo nie wiem czy wiesz ale ja jestem kobietą :)
Kolejne ?! Chyba Ci się coś śniło ?
W życiu Cię nie spotkałem .
Dziwną jesteś kobietą jak niechęć odczytujesz za chęć . ".. Moich ustaleniach ..." jakbyś mnie znała to miała byś wiedzę że ja nie przyjmuje narzucanych ustaleń .
Beata życie płynie a ty nadal uważasz że zawrócisz je patykiem .
Tak naprawdę żal mi Cię bo w każdym nowym romansie (seks przygodzie) szukasz akceptacji dla siebie . Baw się dobrze bo czasu nie wiele zostało i do nobliwej starszej Pani Ci nie daleko .
Konio kochanie twoje zachowanie nie wróży nic dobrego . Udajesz kogoś kim nie jesteś ? Pozorancko lepszego . Nikogo tu nie oszukasz. Przed znajomymi nie chcesz się przyznac ze mną się spotykałes . Kolejna zrugana opinia na forum ? Trzeba było się zastanawiać nim pisales i miałeś parcie na spotkania. Żal mi twojej wybiórczej pamięci . Facet ma wyglądać i zachowywać się jak facet a nie jak żałosny dzieciak .