Wczoraj wieczorem wybuchł pożar na Wspólnej, w domu było starsze małżeństwo, na szczęście uratowano ich
Gość, 08:55 z MECu. Uszanuj czyjąś tragedie i przestań reklamować wyższość ciepłej wody "z rury" niż z termy
akurat przyczyna zupełnie inna
O to chodzi, ze nie jest nawet zorganizowana pomoc dla tych ludzi, kto może pomóc, niech napisze. Ja jestem w stanie pomóc !
To nie czekajmy tylko sami cos zorganizujmy... Wiecie czego im brakuje co jest potrzebne najbardziej? Jakie pomieszczenia zostaly zniszczone?
Najważniejszy to jest dach , strażacy sporo go usunęli gasząc pożar , w sumie to jednej strony mogli nie ruszać , ale trudno stało się , cały czas dom narażony jest na opady deszczu , zamiast schnąć to namaka wciąż .W sumie to tylko góra jest nadpalona , do wymiany chyba dwie belki .Jakby pokryć dach , a podobno blacha już czeka to można by było osuszać dom .Brak pomocy , nie ma im kto pomoc , meble zamokły , ubrania , wszystko do wyrzucenia .
Pewnie okna i dach dziś przechodziłam tamtędy to widziałam blachę kupili i kontener na śmieci można by było zorganizować drewno na dach i ocieplenie !
Brakuje rąk do uporządkowania ogrodu ze spalonych i zniszczonych rzeczy.
W takim razie mozemy podziałać najpierw wypadałoby się spotkać i pewnie porozmawiać z nimi czego im brakuje, a wtedy starać się coś kombinować.
Ewelina , kiedy można by się spotkać odnośnie pomocy tym ludziom ?
.
Od nosnie chęci pomocy temu Panstwu nożem sie spotkac dzis jesli nie przeszkadza to ze dzis święto... W godzinach popołudniowych ok 17-18.
Pozdrawiam
Dostałem info od Eweliny że jej post cały czas oczekuje na weryfikację.może mój przejdzie. Proponowala spotkanie ale już nieaktualne. Kto w tej sprawie chce i może się spotkać? Kiedy?