Jarek pewnie kiedyś byłeś na tych wycieczkach i widziałeś,te dziesiątki kilogramów ryb zabranych po zawodach nawet przez jednego uczestnika(nie będę pisał przez którego bo to w środowisku wędkarskim już legenda).Powodem chęci wyjazdu na te wycieczki w tym czasie nie jest wypicie litry wódki tylko poznanie czegoś nowego i przeżycie przygody połączonej z realizowaniem wędkarskiej pasji.Istnieją wędkarze,którzy latami rozpracowują wybrany przez siebie zbiornik wodny i ulepszają metodę łowienia drobnych rybek(huta .Częstocice Ozmo,Brody itp.).Są tez tacy,którzy mają w sobie instynkt drapieżnika i ciągle szukają nowych doznań.To właśnie ta grupa osób wybiera podróże na komercję,wyjazdy za granice,,zamiast zasadzania się za szczupakiem na Czestocicach.Ludzie szukają więkrzej swobody braku zawiłych przepisów i zakazów.Po takim wędkowaniu na dobrej komercji opowiesci z wyprawy można snuć bez końca,ale zamiast pisać,lepiej samemu to przeżyć.Dobrze Ci było ciągnąc dużego karpia na Twoją pałkę w Zochcinie i przeżywania tego jeszcze przez cały sezon(znam ten moment ze słyszenia).I nie mów mi o wyborach na walnym bo przychodzi na niego dwadzieścia parę osób w tym osiemnaście z zarządu.,przegłosowujecie wszystko co pasuje- odpowiedź jest banalna prosta większość ma to w dupie czy Ty weźmiesz na zanętę z koła PZW 150zł na Grand Prix czy jak było 100zł. Wysyłając dwie drużyny za te pieniądze można tych emerytów i rencistów zabrać na takie łowisko i pokazać im nowe doznania.Dlatego Macieja zrobi im wycieczkę i fama rozniesie się po mieście.Czego jak czego,ale kreatywności mu nie brakuje, po takim bagażu doświadczeń(w tylu kołach był i okręgach),że CHYBA wie co robi.Tylko nie bierz dosłownie wszystkiego do Siebie dałem przykłady i nakreśliłem mój punkt widzenia.
Dobrze powiedziane. Jak ktos nie potrafi wymyslic nic nowego to sie czepia innych Brawo kolego
Witam wszystkich czytających i piszących. Bym nie zapomniał, wspomnę od razu o Jarku. Fajnie Cię tu poczytać i bardzo się nie denerwuj. Ale i Gość_sam jest ciekawy. Wędkarz też pisze z sensem. W ogóle wszytko co tu czytam jest ok.
Przyznam, że dzisiaj to tylko liznąłem z braku czasu. Jutro postaram się to bardziej ogarnąć.
Zapoczątkowałem dyskusję, ale na nią nie liczyłem. Ot, jako, że Forum jest dla każdego dostępne, wspomniałem o nowym Kole Kamienna. Lubię robić takie rzeczy (pewnie ktoś mi to wytknie) bo jeśli coś robię, staram się to robić dobrze. Dlaczego o tym wspomniałem?
Może dlatego, że są osoby w okolicy, które nie miały żadnego wyboru wcześniej. Ja osobiście, jako, że planowałem odejście z mojego koła (byłem w nim od początku swojego uczestnictwa) do Bodzechowa, bardzo się ucieszyłem, że zostaję w moim rodzinnym mieście.
Dyskusja na ten temat jest tą która pokazuje, że są przeciwnicy i zwolennicy nowego.
Przez myśl by mi nie przeszło, że będzie trzecie koło w Ostrowcu Św. Ale skoro już jest pozwólcie każdemu decydować o tym gdzie się chce zapisać.
Mój kolega z Koła Miasto powiedział, że nie powinienem zachęcać wędkarzy by wstępowali do Koła Kamienna, bo to nie wypada. No tak, tylko że jeśli jestem w pracy to co, nie mogę? A co innego robią w sklepach wędkarskich?
No to powiem w ten sposób. Wszyscy najeżdżają na nowe, ale to właśnie nowe nigdy nie wypowiedziało się w jaki sposób te"stare" starają się o nowych członków. A tu jest spore pole do popisu.
Dzisiaj ja wspomnę, że nie zawsze jest to walka ok.
Zbyszku czy w nowym kole dzieje się coś dla osób które spininguja?
Jest sekcja spinningowa i mamy zamkniętą grupę na FB w której sie umawiamy na wyjazdy i dzielimy zdjęciami znad wody. Jest w planie 6 zawodów spinningowych. Osobiscie na walnym stwierdziłem że to dużo i może się nie udać. Ale od tego jest ekipa.
Czupak jest sekcja która jest jeszcze bardzo młoda. Zobaczymy jak się to wszystko potoczy
Jak się dostać do tej sekcji? Jest sens czy lepiej darować sobie?
6 to bardzo dużo a gdzie te zawody.?
Znalazłem na stronie koła niewiem co oni chcą łowić na kamiennej w okolicach Skarbki ale reszta mi pasuje tylko niewiem jak się do nich załapać jezeli ktoś ma wiedzę niech pomoze
Nie jestem
No to SERDECZNIE zapraszamy
No to może za rok bo już opłaciłem w kole 34 a jak niema innej możliwości to będę musiał się wstrzymać do przyszłego roku
Wiesz kto? Szkoda że tak mało zawodów organizuja
Gdzie nad Wisłę ta wycieczka?
Była już niestety. Ale jeśli jesteś członkiem tego Koła to poproś kogoś by Cię dodał do grupy spinningowej lub feederowej i wtedy masz informacje z pierwszej ręki. Grupa codziennie jest aktywna ale zamknięta:-(
Chciałbym zaprosić prezia na rybki gdzie mogę jechać,aby rybka była pewna?