Jakich to czasów myśmy doczekali żeby być zwolnionym za to , że się zachorowało.A kto pozwalnia tych wyzej za chorobowe?
Ja straciłam pracę bo jestem po 50-ce.
Po 30 -stu latach pracy jestem na stażu .... jako sprzątaczka tzn. pracownik gospodarczy na całe 6 miesiecy - a potem przez 15 lat jeszcze????? gdzie ?
ja rownież straciłam pracę po 30 latach przepracowanych z 50-tką na karku za to ,że zachorowałam i musiałam mieć operacje na nogę, na razie jestem na zwolnieniu poszpitalnym ale przyjdzie kiedyś pora na wizytę w PUP i zapewne na spotkanie z doradcą i też zastanawiam się kto kumu będzie doradzał....nadmienię ,że parenaście lat pracowałam jako księgowa i z-ca kierownika dz.księgowoścci, potem kolejne lata w amerykańskiej firmie jako specjalista ds.operacyjnych i ostatni rok w banku jako dorada kredytowy.