Witajcie, mieliście doczynienia z PUPem w Ostrowcu? Ludzie nadzorujący tą jednostę biorą po 100 tys pensji, a bałagan jest tam taki ze Pani na decyzji pisze mi że stażu (jedyne w czym ci pomoże stado tamtejszych urzedników) 997 zł a na koncie mam 907. Nastąpiła pomyłka, nikt nie bierze odpowiedzialności, nie mówiąc o rekompensacie. W ORANGE jak sie Pani pomyliła to dostałem rabat 20 zł, a tutaj to na zasadzie, wiecie jakiej. Do kogo mam iść na skargę ? Do Pana Starosty ? To chyba jemu podlega skoro jest powiatowy co nie ? Niech coś z tym zrobi, tyle osób tam pracuje...
Pomyliłem ale chociaż umiałem powiedzieć przepraszam.
Każdy w takiej sytuacji zwróciłby się do UP z prośbą o wyjaśnienie, ale Ty musisz siać propagandę na forum. Ciekawe... pracownicy UP nie gryzą, nie bój się iść.
No, po tym wpisie to tylko z kwiatami i czekoladkami.:)
A na przyszłość Andrzeju,może warto najpierw zadzwonić do urzędu i wyjaśnić.
Nie wierzę żeby ktoś to zrobił celowo.
Pozdrawiam
kurwa w pracy nie a jka sie pomyle to leze
Bałagan nastał straszny, odkąd panoszą się tam nowe władze. Po karierach tych osób widać, że są od wszystkiego i od niczego. Gdzie PiSowski stołek wolny tam ich sadzają.