Koncert Disco Polo w Platinium o 20:00 zespół Power Play
Bilety 25 przedsprzedaż i 30 w dniu imprezy.
tak naganiaj ze biletow nie ma tylko zawsze tam mozna rowerem po sali jezdzic... dlatego sie ratuja koncertami ktore pozniej caly miesiac odrabiaja
Jest Wielki Post w związku z tym nie wybieram się na żadne tego typu imprezy.
A ja się nie wybieram bo nie lubię disco polo..
Eh te przykazania kościelne, jakby Bóg nie pomyślał i nie dał ich wystarczająco. Po za tym co to za przykazania które zmieniają się z upływem czasu, raz czegoś zabraniają, po jakimś czasie dochodzą do wniosku że już wolno. Komedia... Ludzie bawcie się Bóg by na pewno tego chciał, sam jak brakło alkoholi zaczął go z wody produkować na prędko...
Ekhem, to akurat nie są przykazania kościelne. Były ostatki? Były! No więc teraz jest Wielki Post i kropka. Takie postanowienie, tradycja.. Dzięki temu ostatki nabierają normalnego znaczenia bo tak to byłyby bez sensu, nieprawdaż? Nikt nikomu niczego nie zabrania. Nie bawię się w poście i to jest tylko i wyłącznie mój wybór. Takie ćwiczenie hartu ducha, jeśli w ogóle wiesz, co to znaczy. Jest czas na zabawę i jest czas na odpoczynek, nie namawiaj więc do złego ;)
Marny z Ciebie Katolik w takim razie.
Przyjęta najnowsza wersja 4. przykazania kościelnego brzmi: „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach”.
Dotąd zakaz udziału w zabawach dotyczył wszelkich okresów pokutnych, czyli także każdego piątku.
Poprzednia wersja 4. przykazania kościelnego brzmiała: „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach”.
Dlaczego marny? Przecież przestrzegam tego przykazania więc o co chodzi? Nie robię tego jednak dlatego, że tak wymyślił sobie Kościół tylko dlatego że ja tak chcę. Taka jest moja wiara i w tym okresie potrafię powstrzymać się od zabawy. W piątki zachowuję wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych i nie bawię się. Taki mój wybór, a to czy jestem dobrym, czy złym katolikiem nie Tobie rozstrzygać. Na pewno ideałem nie jestem.
powiem tak nie pasuje nie idz nikt cie nie zmusza ale weź pod uwagę ze ty w poscie pracujesz i zarabiasz a wlasciciel lokalu tez chce zarabiać bo rachunki postu nie uznaja skoro sa chętni na zabawe i przychodzą to nie bądź sumieniem innych bierz tez pod uwagę ze nie wszyscy sa wierzący lub maja tez inna wiare.
pozdrawiam
Przecież nie jestem sumieniem innych. Pisałem o sobie. Gdyby ten koncert nie był w poście chętnie bym poszedł. Po prostu jeden klient mniej, żadna szkoda ;)
Kochaj mnie :-)