witamy
potrzebujemy pomocy mamy bardzo
trudna
sytuacje finansowa utrzymujemy się z wypłaty męża który jest osoba
niepełnosprawną mamy 2 dzieci 4 latka i roczek
potrzebujemy ciuszków dla
dzieci a najbardziej
brakuje żywności bo najbardziej boli jak trzeba cos odmówić
dziecku bo
nie starcza także brakuje
sr.czystości , dla nas tez byśmy ciuchy potrzebowali
o jakakolwiek pomoc będziemy bardzo wdzięczni z całego serca
takich jak wy jest w Ostrowcu więcej kobieto, utrzymujących się z jednej pensji, ciesz się że z jedne, bo są rodziny, gdzie nie ma pensji i chore dzieci-MOPS,GOPS jak ci się nalezy to ci pomoze a nie wyłudzać
Prośba o pomoc to nie jest wyłudzanie. Co do MOPS i GOPS tam wielu wyludzaczy wlasnie korzysta z pomocy, bo dochody sa, ale nieudokumentowane (na czarno) to i łapkę wyciągnąć łatwo, a jak czlowiek uczciwy i mu dochód o 5 pln na osobe przekroczy, to juz tylko siasc i plakac
Może i nie wyłudzanie ale forma żebractwa, które w Polsce jest nielegalne...
daj jakis namiar bedzie latwiej
co Ci przeszkadza gościu z 13.14 że ktoś prosi o pomoc,nie jest napisane ze chce kasy tylko chociażby odzież która często innym zbywa .MOPS i GOPS chętniej pomagają ale pijaczkom a jej jak przeliczą to żadna pomoc pewnie nie będzie się należała.
mam dla ciebie sporo ciuszków na dziewczynkę, daj namiar bo niewiem czy to nie dwóch chłopców czasem
sprzedaj laptopa i telefony
kolego z 19:01 puknij się w głowę! Najlepiej zrobisz jak ty sprzedasz swój komputer i odetniesz łącze. W dzisiejszych czasach komputer i telefon to rzecz pierwszego użytku, komputer i komórka to żaden wyznacznik statusu społecznego tak samo jak samochód, choć moim zdaniem co niektórzy nie wyrośli jeszcze z komuny i uważają inaczej. To że ktoś jest biedny i nie ma na jedzenie to nie znaczy że musi wszystko sprzedać i pozbawić siebie i swoich dzieci dóbr materialnych. Taka sytuacja gdy ktoś prosi o pomoc w postaci jedzenia nie powinna nikogo bulwersować, bo jeśli ktoś prosi to napewno jest mu potrzebne i każdy kto może pomóc powinien się czuć do tego zobowiązanym aby pomóc tej osobie. Daj koleżanko jakiś namiar na siebie.
Komputer i telefon to rzecz pierwszej potrzeby? Od kiedy człowiek nie może żyć bez komputera i internetu? Pisząc bzdury w internecie raczej głodu nie zaspokoisz...
A jak sprzeda to co? Wystarczy jej na dwa tygodnie albo miesiąc i co dalej? Co sprzeda potem? Czasem ludzie są w takim momencie życia, że trzeba pomóc, a potem się jakoś układa.
Podaj namiary na siebie bo jak na razie to zbyt mało wiemy,telefon i wiek dzieci .
Chciałabym przekazać ciuchy i kupić coś do jedzenia. Odezwij się, podaj maila.
Chętnie pomogę, oddam ubranka dla chłopca i nie tylko. umówmy się w czwartek o g. 11 przy stacji BP obok myjni. Pasuje termin? Proszę o odpowiedz
dlaczego jeszcze nie podalas zadnego kontaktu?
ktos napisal to dla jaj .ale odzew pozytywny jest wiec to juz duzy plus dls nas ludzi z forum tak trzymac