Moje dziecko bardzo chce się uczyć gry w szachy zna tylko podstawy . Zna ktoś jakieś namiary namiary .
Mój mąż uczy wszystkich a przede wszystkim swoje wnuki .Już umieją są super graczami.
Klub Szachowy Hetman al. 3 Maja ( kino) p. Jarek Choina, p. Marek Rega
Klub Hetman to stara szkoła ale się nie rozwija. Stare układy i stara komuna. Co z tego że p. Choina się stara jak i tak poprzedni prezes wszystko blokuje i na nic nowego nie pozwala. Klub HETMAN to klub bez perspektyw, a ''DEBIUTU'' to ludzie którzy odeszli z HETMANA i jak widać idzie im chyba dobrze. Decyzję podejmijcie sami.
Polecam Debiut w Starostwie we wtorki i czwartki start 16.30
Jeszcze nie dawno był a może i dalej jest klub szachowy Hetman w budynku kina na Aleji chyba na I piętrze. Tam uczyli dzieciaki. Sprawdź czy dalej są.
Polecam zajęcia w klubie Debiut w starostwie pow. we wtorki i czwartki. Kontakt do osób prowadzących zajęcia: debiut.ostrowiec@gmail.com
W HETMANIE było fajnie kiedyś i mój syn też tam chodził ale poprzedni prezes robi zamęt i decyduje za wszystkich. Mój syn odszedł jakiś czas temu bo tam nic się nie zmienia, a młodzi nie mają nic do powiedzenia. NIE POLECAM HETMANA
Ostrowieckimi szachami najlepiej zawiadywali Kazimierz Kutyła i Ryszard Nowicki (mam na myśli lata 1970 - +++). Promocja , zaangażowanie , a przede wszystkim tak masowe przyciągnięcie dzieci (b. często z rodzicami i tak mamy DEBIUT). Wracając do tytułu wątku , to bym radził by dziecko często rywalizowało z rówieśnikami trochę lepszymi -trudno o lepszą pozytywną motywację.CHYBA,ŻE RODZICE SĄ AMBITNI.
jesli trener to tylko grzegorz marzec mam na mysli szachy bo pan nowicki to tylko kloca uczy dzieci prosze pytac
klubu Hetman nie polecam to klub bez żadnych perspektyw nic tam nowego,wszystko tylko nie HETMAN
Powiem tak nieżyjący K.Kutyła i jego czasy to był najlepszy okres ja rocznik 1975 chodzilismy jako młodzi chłopcy całymi paczkami na zajęcia szachowe, Pan Kutyła żył szachami,robił konkursy wszędzie sie udzielał jak pasjonat gry w szachy,szukał dla nas sponsorów do wyjazdów na turnieje.Dzieki jego wytrwałości kilku z nas zaszło bardzo daleko jako gracze szachowi co jestem mu bardzo wdzięczny!!Dodatkowo można było porozmawiać z nim jak z ojcem poradził pomóg-był niesamowity.z chwila jego śmierci klub praktycznie sie rozpadł,my stara gwardia też....szkoda bardzo bo większego entuzjasty nie znałem.poradze ci jedno znajdz dla syna lepszego od niego a jesli ci moge poradzić Marek Rega z tamtych czasów.pozdrawiam
Pan Marek Rega uczy w szkole Konarskiego. Bardzo dobry pedagog