Witam,chcę pomóc mojemu koledze który ma 60 lat ,jego córka po 20 chodzi o pomoc w znalezieniu osoby,która za odplatnoscia zechce doprowadzic kawalerkę w ktorej mieszkają do generalnego porządku, kuchnia malutka,jednak wszystko zapuszczone,oblepione tłuszczem w całym domu straszny bród, czy ktoś doradzi czy tutaj czy gdzieś znajdę kogoś do posprzątania u kolegi..Zależy mi aby mu pomóc w takich warunkach nie da się funkcjonować.
Wejdź na stronę pomocedomowe.pl tam znajdziesz, cena różna ale tak ok 15 zl/h
A czy córka tego pana jest niepelnosprawna?
Dwie osoby w tym wieku nie sprzątają, no chyba ,że chore , to przepraszam
Potrzebna pomoc , a nie krytykowanie gościu z 21.19. Po co ten zbędny komentarz?
22.16, to idź i sprzątaj. A tatuś i córka rozsiądą sie i będą patrzeć, czy dobrze ci idzie.
Ja nie mam nic przeciwko pracy polegającej na sprzątaniu w cudzych domach. Są ludzie, którzy dużo pracują, nie mają czasu na porządki w domu, ale mają kasę, więc najmują. Tu, w opisanym przypadku, do bogatych nie należą, tylko są śmierdzącymi leniami i brudasami.
Znam podobny przypadek, jedno patrzy na drugie i żyją w Syfie, zależy co kto ma w w głowie znam okropny przykład ojca z córką gdzie od jednego i drugiego śmierdzi, pannica dorosła, spotyka się z chłopakami A brudas niesamowity,jej ojciec to samo,tancuje po lokalach A smród, brud aż kipi
No zaraz, jakie 15zł za godzinę? Podobno w Ostrowcu duże bezrobocie ,więc i za 7zł/h chętnych nie powinno zabraknąć, wszak wielu nic nie robi ,tylko klepie w klawiaturę dniami i nocami,czyż nie tak?
Ja gdybym tam mieszkał ,nie odmówiłbym pomocy w takiej sytuacji,bo gdzies trzeba zarobić
Nie ,nie sprzątają może tylko po jedzeniu pozbywają każdy po sobie,dziwna sytuacja i dlatego obawiam się żeby choroby jakieś ich nie odpadły, zaproponowałem że pomogę znaleźć kogoś to nie bard,o chętny kolegami twierdzi że sobie poradzi A brud coraz większy
Pannica ponad 20- letnia i sprzątać jej się nie chce?? Jako jedyna kobieta w domu powinna dbać o porządek, tym bardziej, że to małe mieszkanie. Wstyd. I ktoś taki ma być "materiałem" na żonę i matkę? Jak ojciec nie ma wpływu na córkę, to może Ty jej wjedź na ambicję.
Mogę polecić solidną panią do posprzątania tego lokum,jeśli mieszkanie tęgo zabrudzone stawka wynosi 40 zł /godz, jeśli cena odpowiada ,szczegóły uzgodnimy.Nie znam metrażu ,ilości pomieszczeń,które piętro ect.Dobrze wykonana praca kosztuje niestety.Coś za coś a jeśli ktoś szuka za przysłowiowe grosze pracownika to proszę szukać.
Do tatanka33 a ile ma lat ta córka tego pana.
Ja mogłabym pomóc , proszę o jakieś namiary.
30zł/h i posprzątam. Sama po zakupie mieszkania 70m sprzątałam z tydzień. Mieszkanie było strasznie zasyfione a od kiedy tu mieszkamy wszystko lśni bo nie znosimy brudu. Oczywiste, że zakup środków do mycia nie biorę na siebie.
Uważam, że jeśli tak żyją w chlewie i ktoś im posprzątać zechce to i tak zaraz bedzie ten sam syf jak są śmierdzący brudasami i szkoda tylko rak zdzierac
Sama sie weź do roboty i posprzątaj, jak żeś taka siostra miłosierdzia. Jak ja nie lubie dziadostwa. Znalazła sie opiekunka czyimiś rękami.
Nie ważne czy będzie zaraz brudno ktoś płaci i wymaga, jeśli dają 30 zł za godzinę nie ma sprawy na pewno znajda się chętni, bo tyle w sklepach nie zarobią ludzie, a dorobić żadna ujma.
Jak mają pieniądze niech płacą i żądają czystości a jeśli w kieszeni u nich grużlica panuje to niechaj sobie mieszkają w syfie.Nikt o zdrowych zmysłach nie chyci się zasyfiałego mieszkania za friko czy też za 10 złotych na godzinę.Przynajmniej 30 złotych,ciężka śmierdząca praca u nas drogo kosztuje.A może tatanka 33 posprząta zamiast wylewać żale na forum.