Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy masz zaufanie do ostrowieckiego szpitala?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

Ilość postów: 27 | Odsłon: 2323 | Najnowszy post
  • Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

    ...

    Gość_:(
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

      No i co dalej? Kogo , kto? Co prawda nie było mnie w domu ,ale jestem ciekawa co wiesz na ten temat skoro piszesz.

      zenka
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

        znowu jakaś święta krowa wylazła w ostatniej chwili czy jak?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

          Nie wiem czy swieta czy nie ale wkurzam sie gdy widze taki post

          .....- co to jest???

          zenka
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

          Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

          hehehe "święte krowy" to miasto słynie z nich :) pozdrawiam bystrą panią w kolorze blond która wlazła wczoraj na Radwana na jezdnie chyba liczyła że przeskoczę nad nią albo się teleportuje - niestety limit teleportów wyczerpałem na ten rok została mi tylko funkcja przytrzaskiwanie głowy w drzwiach "świętym tępym krową" które liczą że auto jadące nawet te 50/h stanie w miejscu. I dziękuje panu chyba z mondeo który zrobił jakże cenne 40cm na swoim pasie. Mam nadzieje że przemoczyłaś pampersa i na przyszłość ruszysz głową i wpadniesz na to ze 1.5tony w miejscu nie stanie. LUDZIE MYŚLCIE TROCHĘ

          Gość_wtf
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

            widzac osobie stojaca na przejsciu dla pieszych samochod powinien zwolnic i przepuscic

            Gość_zzx
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 8

            Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

            To miasto słynie raczej z ilości potrąceń na przejściu dla pieszych.... I ze "świętych" siedzących z kółkiem.... co nie znają dokładnie oznakowania (przejść dla pieszych oraz dozwolonej prędkości), oraz z tych co z kultura jazdy mają tyle wspólnego co koń z koniakiem....

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

              Przypominam że przejście dla pieszych jest wydzielone na jezdni i to pieszy wchodzi na jezdnie a nie kierowca wjeżdża na chodnik wiec pieszy powinien zadbać o to by nie wtargnąć pod koła bo kierowca przeżyje ale faktem jest też ze kierowcy przeginają. Kierowca powinien zachować szczególna ostrożność przy wyznaczonych przejściach ale w przypadku gdy jedzie przepisowo a na jezdnie wtargnie pieszy nie jest w stanie nic zrobić może jedynie starać się ograniczyć skutki wypadku i albo wali w słupy inne auta albo w tego co myślał ze zdąży albo że stanie w miejscy. Niestety najczęściej potrącane są dzieci (brak rozwiniętej wyobraźni) i osoby nie mające nic wspólnego z przepisami ruchu i bez praktyki za kierownicą (osoby bez praw jazdy/osoby z prawem jazdy zrobionym ale bardzo długo nie jeżdżące - bez praktyki) - to fakty ze statystyk

              Osoby kierujące pojazdami zdają sobie sprawę z zagrożenia i potrafią wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji - "święte krowy" po prostu lezą na obój

              Gość_wtf
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

        hehe no i wszystko jasne:)))

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

          Chłopak ma noge zlamana i 2 zemby przednie ukruszone a tak to poobijany jest i pozdzierany

          Gość_:(
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

            Jestem kierowcą i nie jestem za kierowcami,ani za pieszymi,jednak proponuję

            brać przykład ze Szwecji-tam kierowca już pół kilometra przed przejściem dla pieszych zwalnia,a gdyby tak,jak w Polsce kierowcy niekiedy wjeżdżali ,,prawie

            po nogach",to by zadzwonił gościu na Polis i kierowca ma ciepło.

            Tam piesi są traktowani jak ,,Święte krowy".

            Uważam,że piesi nie do tego stopnia powinni być traktowani,ale prawda jest taka,że czasem ,,należy się więcej kultury".

            Ja zawsze,jak widzę kogoś co stoi na przejściu się zatrzymuję.

            Polecam każdemu kierowcy to robić:)

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

              ja mam przykład z Polski i Anglii. w Anglii jest inna kultura jazdy to fakt, ale nikt nie włazi na jezdnie - albo b.rzadko , przez 3 lata nie widziałam ani razu. u nas sie ludziom zdaje, że pasy to święto. nie jest święto i nie było. a uważać powinni wszyscy.

              1. nagminne jest wpierd. się, żeby przejść dosłownie w sekunde, też na przejściach i nie ważne dla łaziora, że na mną nie ma żadnego auta!!!!! to jest tak wku., że nieraz mam ochotę wyjść i piz. jedną czy drugą świętą krowę. dlaczego święte krowy nie biorą pod uwagę, że mogę jechać wolno, ale auto to maszyna i róznie może być, albo sekunde póżniej wcisnę hamulec i palnę! auto to maszyna, a ja kierowca jestem człowiekiem. niech swięte krowy z ręką na sercu wchodzą i patrzą jak i kiedy wchodza na pasy.

              2. święte krowy chodzące w zwolnionym tempie na pasach. zarówno damskie i męskie :)

              męskie - szcz.le z dresach z krokiem na wys. kolan, ręce w kieszeniach, łyse pały w szalikach idą okrakiem i nonszalancko patrzą na kierowce czy zwolni jak on wchodzi czy nie, przepusci go czy nie, bo on nie będzie stał i czekał aż auta przejadą, on wchodzi, tu i teraz. żal.pl

              damskie - dziunisławy w króciutkich kurteczkach, szpilkach, grzywa jak u kobyły zasłania oczy - min jedno :) - i włazi to to na pasy i luka jakie auto się zatrzymało i jaki kierowca tam siedzi, jakie wrażenie robi kręcąca d. dziunisława, a nóż coś wyłowi. drugi żal.pl

              ludzie uważajmy wszyscy i więcej rozsądku!

              Gość_dm
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

                dziunisława - dobre 10/10

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

                  dm popieram w 100%

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

                    To niebyło na przejsciu dla pieszych

                    Gość_:(
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

              Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

              Problem polega na tym, ze u nas nigdy nie wiadomo jak sie kierowca zachowa, tych zatrzymujacych sie jest zdecydowana mniejszosc, zwalniajacych tez. Piesi przez to czasami "glupieja" i stad nagle wtargniecia - najpierw obie strony sie czaja a potem do przodu i wypadek gotowy.

              pismen
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Potrącenie pieszego na Chmielowskiej

                we Francji jest tak, że jeżeli jesteś pieszym i zatrzymasz się przy przejściu, to samochody same zatrzymują się umożliwiając spokojne przejście przez jezdnię.

                idol
                Zgłoś
                Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Salon Kosmetyczny Agata Żelazowska
Branża: Kosmetyczne salony
Dodaj firmę