Polecam zespół AWART.
Pełna oprawa muzyczna, wszechstronny repertuar, wysoki poziom oprawy artystycznej i oczywiście dobra zabawa.
Wokalistka, 3 wokalistów, saksofon, akordeon, klawisze, perkusja.
Można się kontaktować pod tel.: 503 897 375 / 602 244 936
Lub pisać na mail: awart@onet.pl
tel ...512 094 323 gwarancja pełnej profeski i zadowolenia...w pracy nigdy nie pijemy
A gracie czy puszczacie w Ostrowcu sa wokalistki taka moda chyba? którym "klawisze "służą nie do grania tylko do puszczania muzyki.
Chcecie sprawdzic kogo bierzecie,zaproponujcie aby któraś zagrała coś na klawiszach,wtedy dowiecie sie kogo bierzecie i za co płacicie czy muzyków czy Dj
Sztywniaki pewnie jesteście. Nie chcę takiej kapeli.
nie przyjdzie ci spuchniety fachowiec po tygodniu picia ,albo gwiazda puszczajaca muzykę za klawiszami i zapłac im oni sie bawią przecież na weselu w pracy za twoje pieniadze...i wiadro wódy koniecznie...zabawa za twoja kasę to dobra sprawa...
www.aristosband.pl
My pijemy jest nas sześciu, wszyscy w naszym regionie dobrze o tym wiedzą a mamy tyle wesel że moglibyśmy obdarować jeszcze nie jeden zespół, ładujemy ale z umiarem dobijamy się przy wypłacie, ale do transportu i zwijania sprzętu mamy wynajętych ludzi z wiadomych względów. Nasze pijanstwo idzie w parze ze wspaniałą zabawą dlatego mamy dużo zleceń, na płytach z wesel z naszym udziałem wcale nie widać ze jesteśmy na fazie za to muza nie będę skromny i powiem że lepsza od większosci naszych trzeźwych kolegów, znając ich to w wiekszości hipokryci.
Tak i może jeszcze nie jedzącego.
to albo chorzy albo dziwolągi wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem,wiadomo jak ktos pije szklaną lub literatką to niepowinien grać z reguły szybko kończy karierę, ale kilka kieliszków nikomu niezaszkodzi
Zasadniczo to taki zespół, dj, czy kamerzysta albo fotograf oni są w pracy. W pracy się nie pije. Kropka.
Jeżeli odmawiam postawienia wódki na stolik, to przychodzi mi do głowy tylko jedna interpretacja takiego zachowania, i jest to tylko moje zdanie, otóż alkoholik może nie mieć na tyle silnej woli żeby oprzeć się widokowi stojącej przed nim wódki co wróży powrót do nałogu.
Jeżeli chodzi o picie w pracy to nie jest to takie oczywiste, pochodzę z regionu gdzie wielu moich kolegów handluje płodami rolnymi na targu oni na tym targu pija kiedy im się podoba, rolnik jest całe życie w pracy to co ma się nigdy nie napić, budowlańcy piją, zespół muzyczny który wszem i wobec ogłasza że nie pije, moim zdaniem szuka dodatkowego argumentu aby zdobyć pracę, na naszym rynku niektóre zespoły które lansują swoją abstynencję nie mają szans( mam na myśli niektóre zespoły z tego forum), , i nie chodzi tu o jakosc tego co robią bo może i grają dobrze ale o umiejętność znalezienia sie w wyluzowanym i specyficznym środowisku lubiącym dobrą zabawę i mającym w d..pie sztywne konwenanse.
Zaznaczam że polemizuję tylko z postami ,,mówiącymi'' o całkowitej abstynencji weselnych zespołów muzycznych wykonujących specyficzną pracę.
Kacper, dobrze gadasz, wlać Ci wódki ;)
Szczera prawda trafiłes w dziesiatkę:)to ludzie z reguły mający problemy alkoholowe po przejściach postaw takiemu to wyżłopie całą zanim młodzi przyjadą:)i dlatego niestawiają butelki nawet na stolik najlepiej jak najdalej żeby taki nawet jej niewidział...
Gościu 09:25 nie zrozumiałeś postu Kacpra.
Lola band z rzeszowa, jezdze po weselach i widzialem co nie co, oni narazie najlepsi!
a co ty Kacper z tym piciem musisz też pić ?bo tak bronisz tego ?najwazniejsze jest wykonanie dobrze roboty a gorzała jest najmiej ważna może jej niebyć,tylko alkoholik broni picia i napicia się przy kazdej okazji.Z drugiej zaś strony tylko dobry technik może sobie pozwolic na picie choc w umiarkowanych dawkach,ktos kto ma słabo opanowany instrument napewno nie bedzie wtedy straszny niestrój i chaos i zareczam cie wyleci napewno na kopach z zespołu po takim czymś.Pamiętaj !!!
LIDER Z RUDEK oni pija ale impreza w ich wykonaniu jest swietna miałem ich na weselu sa rewelacjni.Teraz moja rodzina sama do nich jezdzi zeby grali.Kazdy ma swoj umiar i wie jak sie zachować