Czy możecie polecić taki zespół, który nie pije? Bo to co widziałam na ostatnim weselu to przeszło wszelkie granice, czy ludzie grający to nie wiedzą po co są na weselu? są w pracy, a nie żeby popić, w przyszłym roku planujemy wesele, ale jestem w szoku
Panowie z SZAROTKI nie pija. Wiem bo grali u mnie na weselu i nawet wodki na stol nie chcieli.
riva band
szarotka raczej tam nikt nie pije
Nie chcieli bo mieli swoja.
sukces polecam:)
Komfort - (Ostrowiec Pułanki - tylko nie pamiętam który blok - wiezowiec taki) Grali u mnie na weselu. Nie tkneli ani kieliszka - powiedzieli ze nie piją w pracy. (choć i tak im postawiliśmy alkohol.
u nas na weselu grał zespół Komfort to wiem, że tam u nich nikt nie pije na 200%, to mogę Ci polecić ten zespół, no i przede wszystkim z ich strony muzyka super, nam polecił kamerzysta, że tylko ich poleca i ich wzięliśmy i bardzo byliśmy zadowoleni, z kamerzysty, fotografa i zespołu, nikt z nich nie pił, butelka stała na stole całe wesele nienapoczęta, goście się wytańcowali, zdjęcia rewelacja, film też, zrobili nam świetne ujęcia, jeśli chcesz namiary to pisz mezzo@op.pl jak będziesz podpisywać umowę z jakimś zespołem, czy kamerzystą, fotografem to zwyczajnie o to zapytaj czy piją, nam też zależało, żeby zespół był niepijący, powodzenia
Ale czy niepijący zespół to gwarant dobrej zabawy ??? :) Najlepiej by było gdybyś sama widziała dany zespół w akcji. Pracowałem w branży i widziałem mnóstwo ochlanych(nie pijanych) członków zespołów, ale widziałem też masę trzeźwych z kołkami w tyłku i drewnianymi palcami :p Odrobina alkoholu w rękach mądrych ludzi to nic złego, tym bardziej, że jeżeli oni są rozluźnieni to i zabawę zagwarantują lepszą.. ale to nie ma reguły :) My na następny rok wybraliśmy zespół, który pije(ba sami im postawimy), ale widziałem ich wiele razy w akcji i wiem, że można im zaufać
gość kalgon, autorka wątku pyta się o zespół niepijący, o co ci chodzi?
Tu masz racje kalgon :)
zgadzam się kalgon
Sukces Band nie piją
myślę, że obecnie większość zespołów jest zespołami niepijącymi, musiałaś trafić naprawdę fatalnie , że tak się popili, współczuję parze młodej, że tak im się trafiło, ale ogólnie wątek dobrze, że taki założony, może ktoś z zespołu pijącego przeczyta i pomyśli następnym razem, żeby jednak zachować umiar w pracy
Akurat, żadne nie piją haha
Oczywiście, że są zespoły, które nie piją na weselu. U mojego brata dwa lata temu zespół muzyczny wypił tylko toast szampanem za zdrowie Państwa Młodych a butelka z wódką stała na stoliku nie tknięta do rana. Nawet nie ulegli usilnym namowom ojca Pani Młodej, który co przerwa biegł do zespołu z flaszeczką, by się z nimi napić. Prawda jest taka, że o pracę coraz ciężej, na rynku weselnym konkurencja też chyba nie mała i jeśli ktoś podchodzi profesjonalnie do swojej pracy, ma wyrobioną opinię i terminy na granie na dwa lata wprzód, to nie będzie na weselu sobie pozwalał na rzeczy, jakich w pracy się nie robi.
I wcale nie uważam, by to była zbrodnia, by w trakcie grania muzycy wypili parę kieliszków, ale jeśli się szuka takich, którzy w ogóle nie wezmą alko do ust przez całą noc, to nie jest problem znaleźć.
PS Brat z małżonką nie szukali zespołu, który nie pije, tylko takiego, który dobrze gra. A że znali ich nie tylko z kilku wesel ale i ze swoich studniówek, to było pewne, że zagrają dobrze. Amen