To w niedziele wygladalo mniej lub wiecej tak, rundka przez miasto i widzialem z dwie laski. Co z tego, ze bym sie usmiechnal moze do nich skoro lby mialy w telefonie :) Nie ma otwartych sklepow nie ma zycia :) jedzie ktoras ze mna na rower, moze jak bedziesz w miare zgrabna i nie spocisz sie jak swinia to cie szturchne w lesie :)
Ożesz kurde juz sie spociłam jak wieprz na samą myśl o szturchaniu no i nic z tego nie bedzie
hej jestem rafalek i mam przy sobie pawelka. Poznam dziewczyne z przystanku bo taka nie ma samochodu i nie bedzie mnie kontrolowac na chacie czy nie obracam innych panienek.
Pawelka z wedla biore ,ale bez Rafalka:-)Pawelek jest slodki. po Rafalkach mam niesmak:-)
znam dwie arki - gdynia i noego :D to ze jakas dziewczyna pojdzie na festyn to nie znaczy, ze nie ma gustu muzycznego :)
nie wiem tego, ja gdybym byl na festynie nie zbijal sie z ludzi bo nie mam tego w nawyku. Szanuje upodobania innych, najwyzej czasem zazartuje :)
Pawełek ty nie bądź taki słodki bo jeszcze cukrzycy tu przez ciebie podostajemy ;)))
Zartowanie I nabijanie to dwie rozne sprawy:-)Warto rozrozniac:-)