Proszę o wypowiedzi:Jak sądzicie, czy dopuszczalnym jest by nauczyciel muzyki w 4 klasie szkoły podstawowej na lekcji wyzywał uczniów od debili i głupków, czy takie zachowanie nauczyciela nie kwalifikuje go do zmiany zawodu bądz skierowaniem go na badanie psychologiczne ? Sam kiedyś byłem nauczycielem ale takie zachowanie nauczycieli było niedopuszczalne. Czy takie postępowanie nie wypacza psychiki dziecka i zniechęca do zajęć szkolnych ?
Jeżeli jest debilami lub głupkiem to miał takie prawo.
Nie miał i wszystko wiedzący nie jesteś a g..wno wiedzący skoro tak bredzisz.
Zdecydowanie nie,nie,nie ,bo jak już przez muzykę są dzieci wyzywane to nauczyciel do zwolnienia.A co powie matematyk lub polonista?
Nie zwlekaj, tylko udaj się do wydziału edukacji - nie pozwól by ktoś ubliżał Twojemu dziecku - jak odpuścisz, to ten cham nadal będzie poniżał dzieciaki. Nie bój się. Naczelnik Malinowski ma obowiązek zachować Twoje dane w tajemnicy.
Dzwoń bezpośrednio do kuratorium do Kielc i przedstaw ta sytuację ,nikt nie ma prawa ublizac dziecku i poniewierac jego godność.
dzwoń, dzwoń....
Tylko pamiętaj, ze musisz miec twarde dowody. Tu na forum możesz wypisywać co chcesz - dopóki nie będziesz podawał szczegółów, ktore pozwoliłyby na identyfikację człowieka o którym piszesz. Jesli jednak chcesz sprawę upublicznić, to pamiętaj, ze brak konkretnych dowodów może obrócić się przeciwko fałszywie oskarżającemu. Jeśli nauczyciel jest pewny, ze nikogo nie obrażał, to sprawa trafi na drogę sądową (i to Ty bedziesz pozwanym) mozesz się mocno zdziwić... Tak więc - spokojnie. Zwłaszcza, jeśli dzisiejsi Twoi "doradcy" podpowiadają Ci robienie szumu - przemyśl to. Często okazuje się, dzisiejsi "przyjaciele" doznają w sądzie "zaniku pamięci", gdy zdają sobie sprawę, ze grozi im odpowiedzialnoć karna za składanie fałszywych zeznań.
Ale - oczywiście - jeśli masz dowody, to nie masz sie co obawiać i w tym przypadku nie tylko możesz, ale i powinieneś nadać sprawie dalszy bieg
Woow ktoś się tu boi ? Masz coś zacuszami nauczycielu ?
Czy muszę być jakimś nauczycielem, aby pisać jak jest ?
Założyciel wątka ma chyba swój rozum i sam jest w stanie ocenić - zresztą na końcu naipsałem - jeśli MA dowody - nich zgłasza sprawę gdzie chce. Skoro mówi prawdę i może to udowodnić, to wygraną ma w kieszeni...
dobrze byłoby mieć dowód, dzieciaki powinny nagrać komórkami nauczyciela
mam nadzieję, że kiedyś będzie monitoring w szkolnych klasach, żeby rodzice wiedzieli co się dzieje na lekcjach.
To rodzice w godzinach swojej pracy mają obserwować innych w pracy, czegoś tu nie kumam? Wszyscy wiedzą w jakich godzinach pracują szkoły
Chyba, że masz na myśli bezrobotnych i znudzonych rodziców, gotowych oceniać nauczycieli.
DZWOŃ DO PAPIEŻA ALBO DO KOSMY!
Jak stwierdził tylko fakt to tak. Ale uważam, że nie zapanował nad sobą, musieli ostro mu zaleźć za skórę. Bez powodu by tych "aniołów" nie wyzwał. Gówniaki potrafią być okropne w tym wieku.
Jeżeli wyzywał to przy całej klasie,ale dlaczego wszystkich,nie każdy musi umieć śpiewać,jeżeli się zle zachowywali to miał rację
Jeżeli dziecko się źle zachowuje, to mu się mówi, że się źle zachowuje, a nie, że jest debilem lub głupkiem. Porozmawia z wychowawcą i dyrektorem, a jak sprawa się powtórzy to do kuratorium.