#JedzJabłka na złość Putinowi - to proste hasło lotem błyskawicy obiegło dziś polską sieć. Spontaniczna inicjatywa wicenaczelnego "Pulsu Biznesu" jest odpowiedzią internautów na rosyjskie embargo, którym obłożono polskie owoce.
Jabłka mają być tanie w tym roku.
Jedz jabłka,pij cydr.Ani to łatwe ani proste.Duża część jabłek sprzedawanych na targowicy czy marketach to szajs,który powinien trafić do przemysłu.Jedyna zaleta to cena bo o smaku nie warto mówić.Wybór extra nadal będzie drogi bo pośrednicy muszą zarobić.A cydr produkowany przez nasz przemysł jest tak beznadziejny że wydane na niego pieniądze są wyrzucone w błoto.No to jak mam pomagać sadownikom?
jedzmy jabłuszka :)
Dzięki głupiej ustawie polskie cydry to sikacze o zawartości około 4 % alkoholu. Normalny cydr powinien mieć minimum 8 % . I jeszcze cena! Stanowczo za drogie.
Ja zapomniałem o jabłkach,dzisiejsza akcja mi przypomniała o tym dobrym i zdrowym owocu zjadłem już dziś 4 :-)
W ubiegłym roku pewien oszołom z partii PO namawiał do spożywania szczawiu,gruszek ulęgałek i śliwek mirabelek.Poważnie rzecz biorąc wystarczy odpowiednia cena i owoce znajdą swych odbiorców.W obecnej sytuacji wygląda to tak że cytrusy kupimy taniej a niżeli swoje owoce.
Jak jesteś nierozgarnięty i pójdziesz po np. wiśnie za 3 zł na bazarek to się nie dziwię, że cytrusy kupisz taniej. Wystarczy że znajdziesz rolnika, który ma sady owocowe pod Ostrowcem i takie wiśnie kupisz po 1,50 zł, porzeczki po złotówce itd. Ja tak kupowałem w tym roku.
Ciekawe dlaczego mamy najdroższy cydr w Europie?
Niech nie pakują tyle chemii do tych swoich jabłuszek, to nie będzie problemu z ich upłynnieniem...
Nie jestem zwolennikiem Putina, ale jak klient dostaje chemiczne jabłuszka z przekroczonymi normami, to przestaje kupować. Czy sytuacja polityczna przyczyniła się do tego, że Rosja zainteresowała się bardziej tymi jabłuszkami - pewnie tak, co nie oznacza, że Polacy nie lecą w kulki pakując do nich chemię ponad normę.
durna ta akcja taka jak na złości mamie odmrożę sobie uszy gorzej jak Putin na złości zwiększy cenę gazu. Teraz wychodzą skutki szkodliwe działania Radzia nawet Ukraina nie chce naszego mięsa i owoców byle tak dalej .
Nie tyle akcja durna, co natychmiastowa społeczna odpowiedź na zagrywki Putina. Społeczeństwo nie ma innej możliwości zbiorowej odpowiedzi jak powielanie chwytliwego hasła ale robi to szybciej niż politycy podejmują decyzje. My już dawno powinniśmy byli myśleć jak zastąpić gaz innymi źródłami energii, przecież rurę na dnie Bałtyku planowano nie od wczoraj.
gościu z "15:37"
a dlaczego to "społeczeństwo miałoby odpowiadać" na zagrywki Putina ?
czy to "społeczeństwo" pokrzykiwało na Wołodię po Majdanie, na tego samego Wołodię, który jeszcze parenaście miesięcy temu był naszym "wschodnim partnerem" ? (tak przynajmniej twierdził Radzio) ?
Tylko, że przeciętny klient nie dostrzeże czy w ogóle te jabłka były czymkolwiek faszerowane, a tym bardziej nie zauważy, że przekroczono jakiekolwiek normy w tym względzie.
Wole arbuza po 0,79zł i banany po 2,50zł niż jabłka po 5zł.....
swoją drogą to jest śmieszne, produkty które trzeba przywieźć tysiące kilometrów kosztują grosze w porównaniu z tymi uprawianymi na miejscu...
To jest normalne. U nas trzeba zapłacić haracz jeśli chcesz cokolwiek posadzić. A jak ci się przyjmą to trzeba zapłacić podatek od słońca, które będzie zapewniało twym roślinkom odpowiedni poziom energii do fotosyntezy. A jak już dojrzeją to będziesz mógł bez przeszkód zapłacić kolejny haracz za zgodę na zrywanie, zbiórkę czy co tam innego. No a później oczywiście możesz jeszcze zapłcić zupełnie dobrowolnie kilka niedużych podatków aby móc cieszyć się swoim własnym straganem na targowicy, gdzie będziesz mógł te swoje owoce czy tam warzywa sprzedawać (oczywiście odprowadzając odpowiedni podatek od każdego sprzedanego jabłka albo ziemniaka)...