Ciągłe jest posikana i popluta klatka i wina w bloku na Sienkiewicza 66 .Czy szanowna spłódzielnia zrobi porządek z tym procederem w końcu jest płacony czynsz oraz inne opłaty na utrzymanie czystości.Mieszkańcom tego bloku przeszkadza w końcu tam się mieszka i są tam dzieci .
Wypadałoby przejść się do spółdzielni i przedstawić problem. Tu na forum niewiele można zdziałać, ba jedynie ponarzekać między sobą. Z tego co wiem, jeśli na dole są lokale usługowe to nie ma możliwości zainstalowania chociażby domofonu. Dlatego też do bloku wchodzi kto chce, robi co chce i gdzie chce. Chore jest to, że właśnie za potrzebą menele i inni chuligani zanieczyszczają i windę i zsyp a nawet półpiętra. Totalne zezwierzęcenie i brak poszanowania czyjejś własności.
Nie trzeba wziąć mopa i posprzątać
To weź i posprzataj!
W tych rejonach jest pełno menelików!
W bloku zeby psy trzymać to nie zoo czy zwierzyniec!!! SKANDAL!!!!!!!!!!
Do Gościa z 20:18. To nie psy sikają tylko "ludzie?" . Pies do zasikanej windy nie wejdzie.
Powinny być drzwi od klatki zamykane i domofon.Przez te fekalia na schodach i w windzie ludzie kojarzą ten blok z patologią a mieszkają tam normalni ludzie.
Czy ktoś w końcu zrobi porządek w tym bloku bo nie można jechać windą bo jest popluta i posikana ciągle. Jak Spłódzielnia może dopuszczać do takiego wandalizmu i czy lokalom usługowym będącym na parterze nie przeszkadza ten smród i fetor. Brak szacunku do ludzi płacących uczciwie czynsz.
lej do swojego kibla i nie pluj po ścianach a będzie luksus
To nie macie tam żadnej sprzątaczki że spółdzielni która sprząta
windę i klatkę?