Proszę o podpowiedź do kogo mam się zwrócic o pomoc w sprawie porzuconego psa na obwodnicy Ostrowca. Pies został porzucony przez mężczyznę na rowerze w sobotę 24.03.2012 w godzinach popołudniowych. Będąc na spacerze z własnym psem w niedzielę zauważyłam tego samego psa leżącego w rowie przy przystanku autobusowym na przeciwko Jacht Klubu przy Romanowie. Zgłosiłam ten fakt zarówno na Straż Miejską jak i na nr Animals który kiedyś spisałam tj.508325164. Jadąc dziś do pracy sprawdziłam, czy psina tam jeszcze jest. Niestety nikt do tej pory w tej sprawie nie interweniował. Codziennie podrzucam mu jedzenie ale ja nie mogę zająć się pieskiem gdyż już mam własnego i to dużego.
Może jest ktoś o dobry sercu, kto przygarnie psinę.
Proszę o pomoc dla tego pieska. Jest bardzo wychudzony.
Ma Pani bardzo dobre serce! Sama nie wiem skoro Animalsi nie zareagowali, bo rozumiem, że nie zareagowali?! A policji Pani zgłaszała czy tylko Straży Miejskiej? Pewnie, ja też mam dużego psa, wiem jak jest. Nie zawsze możemy pomóc nawet jeśli bardzo chcemy.
Policja skierowała mnie do Straży Miejskiej, bo oni takimi "rzeczami" się nie zajmują.