Ja wiem pomiędzy 36 a 42 . I ogarniać się nie muszę bo Ty gosciu z 13:08 podałeś rozpiętość prawie pokoleniową (19 lat) a to chyba jest za duża różnica.
@:)) czy wiek i wygląd ma dla ciebie najistotniejsze znaczenie? to podaj jeszcze wymiary i koniecznie rozmiar biustonosza jaki twoja miss powinna nosić. Płytki facet z ciebie , już widzę jak te wszystkie misski lecą do rozwodnika po 40 z alimentami, jeszcze z wymaganiami nie z tej ziemi , ale powodzenia może się jakaś gąska trafi.
Gość 22.01.2013, 15:37 Wiek tak i wygląd też. Bo wizualnie tez można się dopasować. Jeśli ja mam 170 cm a kobieta 176 i szpilki to troszkę głupio wygląda. Jeśli ja mam np. wagę 70kg a kobieta jest przy dużej nadwadze to też nie bardzo do siebie pasujemy. Wszystko jest do dopasowania i charaktery też. Więc nie mówcie mi,że każda kobieta jest do zaproszenia na spotkanie.
Mnie odpowiadają szczupłe i do rozmiaru max 39, a inny woli panie kurpulętne, zaokąglane, itp. Każdy człowiek ma jakieś wyobrażenie o swoim partnerze i szuka takiego a nie innego, a czy blondynka, szatynka czy brunetka to nie istotne. Liczy się wiek, stan cywilny, wygląd , charakter i jeszcze to "coś" co nie pozwoli mi zasnąć po spotkaniu i będę z niecierpliwością czekał na kolejne spotka nie, sms , rozmowę na gg czy przez telefon.
Nie nastawiam się też na branie wszystkiego i z każdą na przysłowiową kawę nie pójdę. Ale może trafi się ta ,co zostanie na kawie, potem na drugiej , itd aż potem sam jej podam rano do świeżego pieczywa i śniadania do łóżka.
Pozdrawiam i życzę by wszyscy szukający trafili na swoją drugą połówkę i byli wreszcie szczęśliwi.
Rozmiar 39 ?? To coś miedzy 38 a 40 ?? Nie łapie się na śweze pieczywo do łożka
A jaki nosisz rozmiar odzieży?
Wchodzę w seksowną 42-kę.
dobre, popieram :)))))
No to ja mam 46 lat , niestety nie będzie mi dane wypić kawy w twoim towarzystwie. Ale rozmiarowo to 176 wzrost , też za dużo. Waga 62 kg, pewnie za mało. No trudno się mówi i szuka się dalej. Ale mam fajne dołeczki na policzkach jak się śmieje, a śmieje się często.Powodzenia w poszukiwaniach.
gość 16:57 Super wymiary, a coś więcej o sobie?
Gościu_? co jeszcze chcesz wiedzieć? Na niedyskretne pytania , publicznie nie odpowiadam.Pozdrawiam.Miłego wieczoru życzę.
Oceniłaś człowieka po wyglądzie? Ciekawe co Ty sama sobą reprezentujesz gościu 10:02. Potem wielki płacz i żalenie na forum że facet zdradził albo odszedł do innej.Przecież takie ciacho było...
Ty 15;39 chyba czytać ze zrozumieniem nie potrafisz, przecież pisze , że uciekła bo się wyglądu wystraszyła , a facet w realu był inny niż na foto, a ty już ze zdradą wyjeżdżasz, masz jakiś kompleks na tym punkcie czy co?
Takie ciacho było ,że chciałam czapkę niewidkę założyć, lub zapaść sie pod ziemię.
A ja uwazam inaczej.Pominelas jeszcze te osoby ,ktore zwyczajnie nie maja czasu wychodzic do pubow czy gdziekolwiek aby kogos poznac i nie oznacza to,ze sa brzydkimi nieudacznikami
Popieram. Spotkałem tu bardzo ładne kobiety i ładne. Są tez kobiety które nie odpowiadają mojemu wyobrażeniu, ale jest ich dosłownie znikoma ilość. Kobiety tutaj po prostu czuja się pewniej, bo mogą choć troszkę wyczuć rozmówcę a rozmawia się anonimowo. Jeśli nie chce nie ujawniam się. Jeśli mnie pasuje umawiam się.
i gdzie te historie wielkich miłości? niajaki zibi sklecił kilka zdań na temat jednostronnego zauroczenia a potem 7 stron płonnych dyskusji.
Ja też poznałam tu wiele ludzi. Nie nastawiałam się na randki, spotkania itp, ale na nowe znajomości. Z wieloma Panami/ chłopakami wymieniłam się zdjęciami i powiem szczerze, że wielu z nich to byli naprawdę przystojni faceci. Do tego i ja dostałam komplementy. Także to mit, ze tu szukają sami nieudacznicy i brzydcy.
Zresztą nie zapominajmy, że każdemu podoba się co innego. Dla ciebie ktoś jest ideałem, dla kogoś innego brzydalem.
Spotkać zawsze się można, dać szansę bo nigdy nic nie wiadomo. Może uderzy strzała Amora a może zostanie fajna znajomość. A jedno spotkanie nie zobowiązuje do niczego. Zawsze można znajomość zakończyć.
Ja chociaż nie nastawiałam się na spotkania, randki bo inny cel mi przyświecał to mimo to zaryzykowałam i z jednym sie spotkałam, bo dlaczego nie. I tak zostało do dziś.